Od piątku w mediach, zarówno lokalnych, jak i ogólnopolskich, zawrzało. Media podały informację, że weryfikatorzy merytoryczni z Dolnego Śląska i Opolszczyzny (czyli ci, którzy sprawdzają prace po egzaminatorach) zbuntowali się i nie podpisali umów. Poszło o płace. Weryfikatorzy za każdy arkusz dostawać będą prawie 10 zł brutto mniej niż egzaminatorzy. Stawka ta obowiązuje w całym kraju. Niemniej wielu polonistów z województw dolnośląskiego i opolskiego nie przyjęło tych warunków.
Jak powiedział nam dyrektor Małecki, w Bolesławcu nie ma ani jednego weryfikatora. Przyznał, że – rzeczywiście – wielu uprawnionych umowy nie podpisało, ale nie było ich aż tak wielu, aby wpłynęło to w jakikolwiek sposób na termin sprawdzenia i oddania prac. W zeszłym roku weryfikatorzy pracowali tylko w weekendy. W tym – aby zdążyć – będą musieli również pracować w tygodniu.
(informacja GA)