Sybiracy

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Od ostatniej wojny minęło 50 lat. Coraz rzadziej słyszymy o tych tragicznych wydarzeniach. Coraz jest mniej ludzi, świadków naszej najnowszej historii. Do nich należy wcale niemała grupa Sybiraków. Ludzi, którzy zostali deportowani w głąb ZSRR. Sporo ich mieszku w naszym mieście. Utworzyli terenowe Koło Związku Sybiraków. Większość z nich należała do najmłodszych zesłańców, była wówczas dziećmi. Starsi niestety już odeszli.
Co wiemy dziś o tych wydarzeniach sprzed pół wieku - Deportowani w głąb państwa radzieckiego ludność polska reprezentowała wszystkie grupy społeczne zamieszkujące ziemie wschodnie Rzeczpospolitej. Pierwsza deportacja miała miejsce w lutym 1940 roku. Wówczas to 220 tysięcy ludzi przesiedlono do północnych obszarów Rosji.
Druga deportacja w kwietniu objęła ponad 320 tysięcy osób, a na miejsce osiedlenia wyznaczono im Kazachstan. Trzecia deportacja w czerwcu i lipcu objęła ponad 200 tysięcy osób skierowanych na Sylwię. Ostatnia fala deportacji miała miejsce w czerwcu 1941 roku i objęła około 300 tysięcy osób. Oblicza się że z terenów należących przed wojną do II Rzeczypospolitej wywieziono w głąb Rosji co najmniej I milion 200 tysięcy osób. Wielotygodniowe podróże w wagonach towarowych wśród mrozów lub upałów, przy braku żywności, wody i środków higienicznych, prowadziły do bardzo wysokiej śmiertelności, zwłaszcza wśród dzieci i ludzi starszych.
W nowych rejonach osiedlania ludność polska napotykała zarówno szykany ze strony NKWD, jak i przejawy sympatii i pomocy ze strony ludności miejscowej. Bardzo często pozwalała ona przetrwać pierwszy banko trudny okres adaptacji w nowych prymitywnych warunkach, obcym środowisku, bez kontaktu ze światem zewnętrznym.
Od tych tragicznych wydarzeń mija 55 lat. Bolesławieckie Koło Sybiraków chcąc aby pamięci o tych wydarzeniach nie zatarł czas przygotowuje obchody rocznicy pierwszej wywózki, która miała miejsce 10 lutego 1940 roku. O obchodach poinformujemy naszych czytelników w najbliższym czasie.

Reklama