Oby Go nigdy nie zabrakło

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Wrzesień, oprócz pożółkłych liści oferuje nam zebrane skarby lata z całą gamą ich kolorów, smaków, różnorodnością plonów.
Przepełnione odcieniami mijającego sezonu były dożynki Gminy Bolesławiec, które odbyły się 5 września w Żeliszowie. Starościna Janina Górniak i Starosta Czesław Burdukiewicz ofiarowali bochen chleba z pięknym przesłaniem "aby go nigdy nikomu nie zabrakło"...
Paletę barw wypełnił korowód dożynkowy w którym zaprezentowało się 14 miejscowości z orginalnymi wieńcami. W konkursie na najpiękniejszy wieniec komisja zadecydowała, że najwyższą nagrodę 5 milionów złotych otrzymali gospodarze dożynek – Żeliszowianie za swój wieniec, zaś 13 pozostałych miejscowości otrzymało po milionie złotych każda.
Rozkoszą dla zmysłów była wystawa ciast, których zapach i wygląd zadowolić mógł najbardziej wytrawnych znawców sztuki cukierniczej i smakoszy. Wszystkie te smakowite wyroby zostały jednakowo nagrodzone kwotą 300.000 złotych. Niecodziennym wydarzeniem było usadowienie spikerów w kabinie kombajnu (wypożyczonego na tę okazję od Przewodniczącego Rady Gminy P. Jacka Kozłowskiego). Humor z jakim zapowiadano występy dodawał całej imprezie odpowiedniego smaczku.
Wśród gości – m.in. kandydatów na posłów i senatorów wyróżniał się Wójt Gminy Bolesławiec – Kazimierz Gawron, który wygłosił kilkuminutowe credo wyborcze.
Rozrywką dla duszy był przygotowany przez Gminny Ośrodek Kultury i Sportu program artystyczny, który rozpoczęła gościnnie kapela gryfowska. Występy zespołów ludowych z Żeliszowa, Brzeźnika, Ocic i Kruszyna przeplatały się występami dzieci (kabaretu KOBRA z GOKiS oraz tańcem dziewcząt z zespołu FORTE). Wzrok uczestników dożynek przyciągała wystawka płodów rolnych zorganizowana przez Ośrodek Doradztwa w Bolesławcu.
Imprezę sfinansował Urząd Gminy Bolesławiec, a organizacją całości zajmował się Gminny Ośrodek Kultury i Sportu. Nie można pominąć gościnności i pracowitości mieszkańców Żeliszowa oraz pomocy wielu innych ludzi.
Śpiewy zespołów skutecznie odgoniły chmury deszczowe, które wróciły na niebo po zakończeniu głównej imprezy i z tego powodu zabawa dożynkowa odbywała się w świetlicy, ale za to do późnej nocy.
Już po dożynkach. Przed nami długa jesień i zima, a później wiosna z nadzieją na nowe, lepsze plony...

Reklama