Z dziejów miasta. Skąd nazwa miasta

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Przez ostatnich kilkadziesiąt lat narosło wiele nieporozumień związanych z pochodzeniem nazwy naszego miasta. Spróbujmy choćby częściowo Je wyjaśnić. Najstarszą znaną i pewną nazwą osady jest forma użyta w dokumencie Henryka Broda tego z 1202 r., w którym zatwierdzał on klasztorowi w Lubiążu darowizny swego ojca. Świadkiem w tym dokumencie był Nancerus castellanus de BOLEZLAUEZC. Jest to forma znana powszechnie wszystkim interesującym się choćby trochę historią miasta.
Ostatnio pojawiła się, trudna do obronienia koncepcja, która utożsamia gród w Bolesławcu z grodem o nazwie Szobolezke z bulli papieża Hadriana IV dla biskupstwa wrooławskiego, z 1154/55 r. Kolejne nazwy osady pojawiają się z czasem w dokumentach biskupich i książęcych. I tak w 1203 jest to Bolezlauech, 1218 Bolozlauec, 1223 Bolezlauec, 1230 Bolezlawizc, 1243 Bolezlawicz, 1244 Bolezlawiz, 1264 Bolezlauiz. W 1293 pojawia się niemiecko-łacińska forma Bunzlavia, która wypiera polską dopiero pod koniec wieku XIV. W 1346 jest Boleslauia, w 1350 Bunczlaw, w 1353 Bonozlab, w 1354 Boleslau. Później, aż do 1945 r. pozostaje niemiecka nazwa Bunzlau.
Nie trzeba udowadniać, ponieważ jest to oczywiste, że od imienia Bolesława uzyskał nazwę gród nad Bobrem. Problem pojawia się w momencie, kiedy trzeba wskazać konkretnego księcia. Imię Bolesław w dynastii piastowskiej było uświęcone tradycją.
Kolejni panujący nadawali je swoim synom na cześć przodków, czy to Bolesława Chrobrego (992-1025), czy Bolesława Śmiałego (1058-1079). W taki sposób otrzymali swoje imiona Bolesław Mieszkowic i Bolesław Krzywousty, a także zwłaszcza nas interesujący Bolesław Wysoki (1163-1201) i Bolesław Łysy zwany Rogatką (1241-1278). Pierwotną nazwą osady był Bolesław, dopiero z czasem przekształcił się on w formę rozwinętą, którą w 1202 r. spotykamy jako Boleslauezc. Jeżeli pierwsza wzmianka pochodzi z 1202 r., to w żaden sposób patronem grodu nie mógł być Bolesław Rogatka, uważany dość powszechnie za założyciela miasta i grodu. Rogatka był księciem legnickim w latach 1241-1278, a więc ponad pół wieku po tym, jak uformowała się nazwa grodu, od którego przejęło swe miano miasto.
Część badaczy twierdzi, że śladem zwierzchnictwa czeskiego na Śląsku w X w., oprócz nazwy Wrocławia jest Bolesławiec, który wywodzić miał swoje imię od ks. Bolesława I (935-967), ojca Dobrawy. Dostrzegł tę zbieżność w XVII w. Martin Opitz, pochodzący z Bolesławca słynny poeta nie-miecki, który pisze: "..Reineccius i inni wierzyli, że stolicą mojego Śląska została nazwana Bratesilia od przejścia Sławian przez rzekę, chociaż ta nazwa pochodzi od przekształconego imienia jej założyciela Wratysława, tak, jak od Bolesława wywodzi się Bo lesławiec, skąd pochodzę, imię Wratysław przekształciło się na Wratzlaw lub Breslaw, a drugie na Bunzlaw..." My jednakże te koncepcje odrzucamy, gdyż trudno znaleźć potwierdzenie jakiejkolwiek działalności Bolesława I w okolicach Bolesławca.
Poważnym kandydatem do patronowania miastu wydaje się być Bolesław Chrobry. Uczeni niemieccy uznają gród w Bolesławcu za jeden z naczelnych w państwie Bolesława, który miał niejedną okazję przebywania w nim lub w jego okolicach prowadząc wojny o Milsko i Łużyce. Choćby w 1018 r. po podpisaniu pokoju w Budziszynie Chrobry skierował się z miejsca na wyprawę kijowską.
Z Budziszyna najbliższa droga wiodła przez Bolesławiec, znany skądinąd bród na Bobrze w Iławie znajdował się zbyt daleko na północ, aby móc z niego skorzystać. Znając warunki pokoju budziszyńskiego mógł Bolesław zdecydować się na wzniesienie silniejszego grodu granicznego przy brodzie na Bobrze, który na jego część przybrał imię Bolesław. Są to jednakże czyste dywagacje. Trudno podeprzeć się na informacjach kronikarzy miejskich, gdyż mówiąc delikatnie, mijają się one z prawdą. Za przykład może świadczyć uznawany przez nich fakt istnienia w Bolesławcu zamku już w XI w.!
Kto więc dał naszemu miastu swoje imię? Jedynym księciem, który może być brany pod uwagę jest Bolesław Wysoki, książę śląski (1163-1201), wnuk Bolesława Krzywoustego.
Po śmierci jego ojca Władysława Wygnańca, pod naciskiem dyplomatycznym cesarza wyrażono zgodę na przywrócę nie dzielnicy śląskiej Bolesławowi Wysokiemu w 1163 r. Musiał jednakże zgodzić się na obsadzenie niektórych grodów na Śląsku przez załogi podporządkowane księciu zwierzchniemu. W tej sytuacji jedyną możliwością zarządzania podległym mu terenem było postawienie nowych grodów. Informacja z 1202 roku potwierdza fakt istnienia grodu jeszcze przed śmiercią Bolesława Wysokiego 8 grudnia 1201 roku. Potwierdzać wydaje się to jeden z falsyfikatów z 1201 roku, który wymienia Nankera - kasztelana Bolesławca.

Reklama