Bolesławiecka droga do "drugiej Japonii"

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Radny Paweł Śliwko przekonywał na sesji Rady Miejskiej zebranych, że w Bolesławcu prawdziwą "drugą Japonię" na obrzeżach miasta budują pracowicie emeryci i renciści będący użytkownikami ogródków działkowych. W zbiórce plonów dorównują pomysłowym Azjatom, którzy potrafią hodować dorodną kapustę nawet na nasypach kolejowych z uwagi na brak ziemi do rolniczego zagospodarowania. Ekologiczne warzywa i owoce z miniaturowych ogródków zaspokajają sporą część potrzeb gospodarstw domowych w grodzie nad Bobrem, a praca na świeżym powietrzu dla seniorów stanowi nierzadko prawdziwe hobby i przedłuża życie.
Istotą interpelacji był wniosek o utwardzenie polnej drogi prowadzącej do działek pracowniczych "Serbinowo", która w czasie wiosennych i jesiennych roztopów oraz opadów jest prawie nie do przebycia. Chodzi o odcinek 200 mb. asfaltowego dywanika lub nawierzchni utwardzonej płytkami cementowymi ) porozbiórkowymi z chodników ulicznych) lub kostką, co pozwoli dojść do ogródków w każdej porze roku i przy każdej pogodzie. Asfaltowa droga urywa się przy bocznej bramie cmentarnej... Nomen omen?

Reklama