Bardzo dobrze spisujący się w III lidze tenisa stołowego, zawodnicy TOP Bolesławiec, 14.12 podejmowali lidera rozgrywek, zespół Śnieżnika Stronie Śląskie.Goście dotarli do Bolesławca z małym opóźnieniem. Pół godziny po wyznaczonym czasie, zameldowali się jednak w sali ZSE przy ul. Bielskiej. Pierwsza ocena rywali, wizualna, wywołała duże zaskoczenie. W skład drużyny gości wchodzili bardzo młodzi chłopcy, zaledwie 11-12-letni i jeden starszy będący seniorem. Jednak są to już dojrzali tenisiści, mający w swym dorobku tytuły mistrzów Polski w kategoriach młodzieżowych. Klasę tenisową, jaką już reprezentują, pokazali w trakcie meczu. Zwycięstwo drużyny ze Stronia nie było ani przez chwilę zagrożone. Swoimi wspaniałymi zagraniami wprawiali w zdumienie naszych tenisistów jak i nielicznie zgromadzonych kibiców. Mimo dobrej postawy zawodników TOP udało im się wygrać tylko 6 gier, by ulec ostatecznie 6 : 12. W najciekawszym pojedynku, w grze pojedynczej, mistrz Polski, 11-letni Alain Woś, pokonał najlepszego naszego zawodnika Krzysztofa Samonka 2 : 1, w setach 13 : 21, 21 : 18 i 23 : 21. Ten filigranowy tenisista ze Stronia został już "mianowany" następcą słynnego Andrzeja Grubby. Dziecięca drużyna ze Stronia wsparta jednym rutyniarzem gromi wszystkich przeciwników ligowych, kontynuując tradycje w tym sporcie z przeszłości drużyny "Śnieżnika". Trener naszych gości chwaląc postawę zawodników TOP, podkreślił, że są jedyną drużyną, która dotychczas stawiła jego podopiecznym jakiś "opór".
TOP Bolesławiec
Reklama
Reklama
Reklama