Początki wsi Świętoszów i jej rozwój do 1995 r

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Miejscowość Świętoszów leży nad rzeką Kwisą, lewym dopływem Bobru w odległości około 18 km na południe od Żagania i 36 km na północny zachód od Bolesławca na obszarze wielkiego lasu sosnowego. Świętoszów położony jest przy trakcie kolejowym Żagań – Zebrzydowa – Jelenia Góra, który przecina dawny Żagański Las Książęcy, a obecnie Bory Dolnośląskie.
Przed 1945 r. Świętoszów znany był pod niemiecką nazwą Neuhammer, co można przetłumaczyć jako "Nowy Młot", "Nowy Młot Kuźniczy" lub "Nowa Kuźnica". Nazwa Świętoszów pochodzi od wydobywanej i wytapianej tu rudy darniowej i przypomina o istnieniu w dawnych czasach kuźnic żelaza.
W rejestrze miejscowości Księstwa Żagańskiego występują pierwsze informacje o Świętoszowie już z lat 1405, 1550 czy też 1575. Za czasów piastowskich ziemie leżące na wschód od Kwisy wchodziły w skład państwa polskiego. Po rozbiciu dzielnicowym i rozpadzie Śląska na wiele księstw znalazły się one w granicach księstwa głogowskiego, a później księstwa żagańskiego aż do czasów najnowszych. Początki tej dolnośląskiej miejscowości nie są obecnie w pełni wyjaśnione. W dawnych czasach była to zapewne wieś puszczańska, leżąca z dala od ważnych szlaków komunikacyjnych i handlowych. Mieszkańcy pozyskiwali bogactwa, które dostarczały duże przestrzenie poryte lasami, zajmując się polowaniami na dzikie zwierzęta oraz zbieractwem jagód, grzybów i miodu. Przypuszczalnie wieś zaczęła się rozwijać w związku z występowaniem i wykorzystywaniem rud darniowych. Aby powstałe tu kuźnice mogły istnieć, musiały być spełnione oprócz wspomnianej wcześniej rudy żelaza jeszcze trzy warunki, którymi były: rzeka, lasy i pieniądze. Przepływająca przez wieś obfita w wodę Kwisa, doskonale nadawała się nie tylko do płukania rudy darniowej, ale również do napędzania kół poruszających miechy i młoty kowalskie. Niepospolitą także rolę w ówczesnym hutnictwie odgrywał węgiel drzewny wypalany przez drwali w lasach i dowożony wołami do warsztatu żelaznego. Rozwój kuźnic był możliwy dzięki wsparciu finansowemu jakie dawali zapewne poszczególni właściciele ziemi świętoszowskiej zasobnej w rudę oraz dostrzegający olbrzymie zapotrzebowanie na wyroby z żelaza. W procesie wytapiania żelaza zaangażowanych było od kilku do kilkunastu rzemieślników. Od wczesnego średniowiecza wśród sosnowych i dębowych lasów obok osady Świętoszów, znajdowały się jeszcze inne siedziby kowali, które rozciągały się na wschód i południowy zachód od Żagania ku Szprotawie i Bolesławcowi.
Kuźnice żagańskie i odległe o nie całe 20 km kuźnie świętoszowskie odpowiadały poziomowi ówczesnego hutnictwa, będąc jednocześnie potwierdzeniem ważności i potrzeby wykonywanej przez mistrzów i czeladź kuźniczą pracy. Po Piastach jako pierwszych właścicielach, Świętoszów w latach 1472 – 1549 należał do książąt saskich, a następnie od 1549 do 1740 r. do Habsburgów. Faktycznymi jednak zarządcami tych terenów byli przedstawiciele starych rodów rycerskich pochodzenia śląsko-łużyckiego: von Kottwitz, von Promnitz, von Kittlitz /Kietlitz/, von Rechenberg o czym mówią stare dokumenty niemieckie. Rozpoczęta wojna 30 – letnia /l618 – 1648/ o podłożach polityczno-religijnych spowodowała przerwanie równouprawnienia wyznań katolickiego i protestanckiego oraz masową ucieczkę.
cz. I materiału

Reklama