Łabędzie czekają na pomoc

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Pod koniec stycznia ub.r., pod wpływem dramatycznych sygnałów napływających od mieszkańców Bolesławca, służba ochrony środowiska urzędu miejskiego przystąpiła do uwieńczonej powodzeniem akcji ratowania kilkudziesięciu łabędzi błąkających się po okolicznych żwirowniach, w większości Skutych lodem.
Akcję rozpoczęto od telefonicznego skontaktowania się z dyrektorem wrocławskiego ZOO, panem Gucwińskim, który wyjaśnił, że zimujące w Polsce łabędzie są w rzeczy samej biologicznymi dewiantami - skazanymi, bez pornocy człowieka, na pewną śmierć. Udzielił także szczegółowych wskazówek na temat łabędziej "diety", która powinna się składać z ziarna oraz niezbyt suchego chleba, gdyż ptaki te, odżywiające się na co dzień pokarmem roślinnym, mają stosunkowo delikatne przełyki.
Zgodnie z zapowiedziami meteorologów, tegoroczny styczeń ma być i jest bardzo bardzo mroźny, a zatem należałoby zawczasu przystąpić do gromadzenia kuchennych pozostałości, które pomogą przetrwać naszym skrzydlatym przyjaciołom.
Dłuższy spacer do położonych na peryferiach miasta żwirowni, gdzie gromadzą się łabędzie, to także dobry sposób na zaczerpniecie solidnej porcji życiodajnego tlenu, jak również wielka frajda dla towarzyszącej rodzicom lub dziadkom dzieciarni, która przy okazji wspomagania tych wyjątkowo pięknych przedstawicieli ptasiego rodu uczy się szacunku dla innych żywych istot.

Reklama