Wygrała 5 milionów marek

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Niedawno napłynęło do Bolesławca w ciągu paru dni kilkadziesiąt listów z RFN. W pięknej, ozdobnej kopercie znajdował się list zawiadamiający w języku niemieckim konkretną panią lub pana – mieszkańca małego powiatu bolesławieckiego (?), że w losowaniu południowoniemieckiej loterii klasowej adresat listu na numer XY wygrał fantastyczną sumę 5 milionów marek niemieckich!
Zapikały mocno serca adresatów listów, zapłonęły rumieńce. Wielu uwierzyło w swoje wielkie szczęście, nie zastanowiwszy się, że przecież nie zakupili losów loteryjnych, jak więc mogli wygrać choćby feniga? Dodajmy jeszcze, że nadawcą tych listów był Niemiec ze Stuttgartu, właściciel kolektury loterii.
Czy ktoś z mieszkańców Bolesławca sporządził Niemcowi listą adresową? Ciekawi też jeszcze jedna sprawa: czy podobne listy napłynęły do innych miast? I dla czego listy zostały ofrankowane znaczkami poczty holenderskiej i najprawdopodobniej wysłane z Holandii? Może tam opłaty pocztowe są niższe niż w RFN?
Niżej podpisany miał również szczęście taki list otrzymać...

Reklama