Co jakiś czas, zaraz po godzinie ósmej, w czasie słuchania programu I PR z mojego radyjka "Ania" narażony jestem na wysłuchiwanie prywatnych zwierzeń Pewnej Pani z donośnym i energicznym głosem. Ludzie mówią, że jest to głos Spikerki bolesławieckiego Radia CB, którego program polega głównie na przekazywaniu plotek i zwierzeń osobistych Pani Spikerki. Bardziej intymnych zwierzeń Tej Pani nie będę Czytelnikom zdradzał, ale mimo woli zdążyłem m.in. dowiedzieć się, że Pan Henio może przychodzić na koniak (kawy pić nie może), ale inni koledzy koniaku, niestety, nie otrzymają, bo "wszyscy nie mogą"... Ale na kawę mogą przyjść jak najbardziej.
Ulubioną końcówką wypowiedzi-zdania Pani Spikerki jest "... tak, że... tego..., wiesz...".
Nie miałbym nic przeciw Tej Pani, gdyby nie to, że mało interesujące mnie zwierzenia osobiste ("...wczoraj trochę wypiliśmy, tak, że... tego... wiesz...") zagłuszają skutecznie bardziej interesujące mnie wiadomości programu I PR, którego jestem wiernym słuchaczem.
Heniu, przyjdź na koniak
Reklama
Reklama
Reklama