Odpowiedź Prezydenta Miasta na art. P. Chodyry

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Bardzo trudno jest polemizować z artykułem napisanym na takim poziomie merytorycznym, że zachodzi konieczność wyjaśnienia prawd oczywistych, które wydawałoby się są powszechnie znane po pięciu latach funkcjonowania samorządu, tym trudniej, że jest to polemika z Radnym Rady Miejskiej.
Dlatego też na początek w największym skrócie kilka ważnych informacji. Od 1990 r. funkcjonuje administracja rządowa i samorządowa, każda z tych administracji ma ustawowo przydzielone zadania i zagwarantowane środki budżetowe do ich realizacji.
Udział samorządów w finansach publicznych państwa wynosił np. w roku 1992 -17,5%, a w roku 1995 zmalał do 13,5% (przy zwiększaniu ilości zadań, ostatnio wyplata dodatków mieszkaniowych). Z tych środków musimy realizować bardzo wiele zadań, społecznie niezmierni ważnych, np.: gospodarka komunalna i mieszkaniowa, konieczność remontów starych budynków mieszkalnych, remontów i budowy nowych sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, budowa dróg, oczyszczalni ścieków, składowiska odpadów, opieka społeczna, przedszkola, komunikacja miejska itd.
Jesteśmy świadomi, że tych pieniędzy, które mamy w budżecie samorządowym jest zdecydowanie za mało na to, aby w sposób zadawalający i w miarę szybki zlikwidować zaniedbania w dziedzinach, za które jesteśmy ustawowo odpowiedzialni. Ale też z drugiej strony obserwujemy zaniedbania, czy często wręcz katastrofalną sytuację w oświacie, służbie zdrowia, policji i próbujemy wspierać administrację rządową, która na realizację m.in. tych zadań ma w br. 86,5% budżetu państwa. Mając taką wiedzę należy inaczej oceniać naszą pomoc świadczoną na rzecz oświaty. Warto przypomnieć, że w roku 1994 przeznaczyliśmy na ten cel kwotę 3,25 mld starych złotych, z tego na szkoły podstawowe 2,47 mld. Za te pieniądze wykonano we wszystkich szkołach znaczne remonty, koncentrując się głównie na dachach, obróbkach blacharskich i remontach sal gimnastycznych. W tym roku, po ostatnich zmianach w budżecie kwota ta wyniesie 1,22 mld zł. (starych); z tych pieniędzy będą finansowane remonty i zajęcia pozalekcyjne.
W przyszłym roku, kiedy będziemy odpowiedzialni za prowadzenie szkół podstawowych, otrzymamy z budżetu państwa subwencję w kwocie ok. 68 mld starych zł. i już dziś wiemy, że będzie to kwota o ok. 15% za mała, aby zabezpieczyć bieżące koszty utrzymania naszych dziewięciu bolesławieckich szkół, nie licząc remontów. Wiemy też, że będziemy mimo to odrabiać wieloletnie zaniedbania w remontach i to jest nasza polityka.
Jestem przekonany, że samorząd w Bolesławcu wykazał się dotychczas odpowiedzialnością, której nie zabraknie przy opiekowaniu się szkołami. Szkoda tylko, że Pan radny Andrzej Chodyra sytuuje siebie obok tego samorządu, nie wykorzystuje danej mu przez wyborców możliwości tworzenia lokalnej polityki, chce natomiast być jej cenzorem i z taką łatwością zarzuca innym demagogię.

Reklama