Koniec epoki "Piastowiczów" czy nie

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

W Pałacu Ślubów w Bolesławcu mieszczącym się w Ratuszu w sali, gdzie wznoszone są toasty po zawarciu związków małżeńskich, znajdują się wymalowane na ścianach portrety Piastowiczów Śląskich naturalnej wielkości. Są umieszczone na ścianie głównej i tkwią tu już ok. 20 lat. Są to Piastowicze Śląscy (nie wiemy tylko jakiej linii?) z epoki późnego średniowiecza, na co wskazują ich stroje.
Są wśród nich: Towarzysz Górek I-szy (pierwszy sekretarz komitetu miejskiego partii), Towarzysz Malinga I-szy (naczelnik powiatu) i Towarzysz Grzegorzyca (naczelnik miasta, który uciekł z kraju i dożywa dalej swoich lat jako obywatel RFN gdzieś na Zachodzie...).
Czy na Boga nikogo to nie razi? Co na to obecny Zarząd Miasta; poprzedni zarząd miasta uważał, że wszystko jest w porządku... Można wybaczyć autorowi portretów, któremu Towarzysze ci pozowali, że ostatnim w rzędzie Piastowiczów jest też On, autor. Takie zdarzenia miewały miejsce; artyści malarze mogli sobie na to pozwolić. A może chcemy, aby rządy owych Piastowiczów nie zostały zapomniane i pozostawiamy portrety w spokoju? Ja jednak i inni zgłaszają protest!

Reklama