Nieznany

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Należą do nich m.in. Edward Juchniewicz, Józef Boguta, Piotr Mojsa, J. Żudziewicz, Machowienko, K.Żałobniak, F.Ratajczak i inni. Po kilku miesiącach do kręgu osadników wojskowych dołączyli młodzi oficerowie -Włodzimierz Kowalski i Henryk Wawrzynowicz, którzy pozostawali w służbie czynnej, m.in. nadzorując 30 tys. jeńców niemieckich. "
Jak wyglądało życie religijne w pierwszym roku po wyzwoleniu? Na to pytanie odpowiada p. Adam Kowalski w wywiadzie udzielonym "Słowu Powszechnemu".
Z chwilą przyjazdu pierwszego transportu Polaków w dniu 17 września 1945 r. do Bolesławca, funkcjonowała tutaj tzw. "grupa operacyjna" 13 okręgu, której zadaniem było zorganizowanie życia społecznego i władzy ludowej. W listopadzie przyjechała druga grupa Polaków (ze Stanisławowa). Przy kościele urzędował katolicki duchowny ks. Paweł Sauer, Niemiec, oraz organista Szubert, również Niemiec. Ks. Sauer, widząc w kościele dużą grupę Polaków poprosił mnie – mówi p. A.Kowalski – abym napisał mu "Ojcze nasz" po polsku, które odmawiał następnie z nami. Zaraz w początkach nauczycielka p. Okoń zorganizowała męski chór kościelny, złożony z Polaków. Odczuwaliśmy jednak brak polskiego księdza. Wkrótce zaczęliśmy mówić między sobą o potrzebie udania się do Kurii Biskupiej we Wrocławiu, aby dała nam kapłana polskiego. Wierni wydelegowali mnie. W Kurii zostałem przyjęty przez ks. "biskupa" Milika. Było to w końcu września 1945 r. Od 11 października 1945 roku został skierowany do Bolesławca ks, Jan Motyka, duchowny polski". Został duszpasterzem w Bolesławcu oraz katechetą szkół podstawowych i gimnazjum. Kapłan ten otrzymał również z Kurii Biskupiej misję zorganizowania duszpasterstwa w Bolesławcu dla ludności polskiej oraz w okolicy.
W Bolesławcu był jeden kościół katolicki pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i w nim centralizowało się życie religijne Polaków i pozostałych Niemców wyznania katolickiego. Msze św. odprawiano w niedzielę dla Polaków o godz. 9,oo, dla Niemców o godz. 15,30. W dni powszednie – dla Polaków były Msze Św. codziennie o godz. 7,3o, a dla Niemców we wtorki i piątki o godz. 15,30. 20
Życie w początkowych miesiącach w Bolesławcu nie należało do łatwych. Istnienie podziemia niemieckiego dawało się mieszkańcom we znaki. "Organizacja Freies Deutschland była najbardziej rozbudowana w mieście i powiecie bolesławieckim. Wiosną 1946 r. organa bezpieczeństwa aresztują kierownictwo organizacji i większość członków. Na czele FD w Bolesławcu stał inżynier Artur Kuhne, były kapitan lotnictwa (...). Chroniczny brak kadr fachowych w okresie powojennym sprawił, że inżynier Kuhne został zatrudniony przez władze polskie przy uruchamianiu i obudowie sieci elektrycznej i wodociągowej w Bolesławcu (...). Początkowo były to awarie w elektrowni czy przy wodociągach podczas uroczystych akademii, zebrań itp"
O poważnej sytuacji, a nawet zagrożeniu, pisze ks. J. Motyka w sprawozdaniu do Kurii Biskupiej we Wrocławiu z dnia 18 grudnia 1945 r.
"Z powodu krótkiego dnia nabożeństwa popołudniowego w niedzielę dla polskiej ludności nie może być w późniejszej godzinie, gdyż wieczorem po ulicach nikt nie chodzi i z domu w ogóle nie wyrusza." W tej sytuacji pisze dalej: "(...) Wojsko Polskie bardzo pomaga miejscowemu księdzu i ludności polskiej w każdej potrzebie. "
Relacja nauczycielki Stefanii Tajcher – więźniarki obozu w Ravcnsbruck:
"We wrześniu 1945 r. przybyłam tutaj (do Bolesławca) z myślą zorganizowania polskiej szkoły. Zaczęłam pracę w Starostwie, wreszcie udałam się do Legnicy, gdzie inspektor szkolny polecił mi zorganizować w Bolesławcu szkołę powszechną. Rankiem 19 września 1945 r. przybył w 75 wagonach transport Polaków z Drohiczyna (powinno być – z Drohobycza – przyp. PS). Zawiadowca stacji, Władysław Zieliński, za wszelką cenę chciał zatrzymać repatriantów w zniszczonym mieście, ale widok zniszczeń przygnębiał i odstraszał. Była tu także nauczycielka, Maria Trzaskowska, która jako jedna z pierwszych wyładowała swój dobytek z wagonu. Na wieść o stacjonowaniu w Starych Jaroszewicach pod miastem polskich oddziałów wojskowych, większość przybyszów pozostała, szukając dachu nad głową. Nie było to łatwe; trudno było wyszukać dom nie pozbawiony okien, ale i wówczas straszył zdemolowanym wnętrzem i brudem."
1 września 1945 r. nastąpiło uroczyste otwarcie szkoły podstawowej w budynku dzisiejszej ZSZ przy ul. Komuny Paryskiej nr 5.
Z końcem 1945 r. otwarto pierwszą bibliotekę miejską liczącą około 200 książek z prywatnych domów. Jeszcze w tym samym roku otwarty został Teatr Miejski. Dokonali tego jeńcy włoscy, którzy urządzali tu liczne koncerty. 26 TEKST KAZANIA został oparły o materia! zawarty w PRACY MAGISTERSKIEJ KS. WŁADYSŁAWA RĄCZKI pi. "ŻYCIE RELIGIJNO-MORALNE PARAFII POD WEZWANIEM WNIEBOWZIĘCIA NAJŚW. MARYI PANNY I ŚW. MIKOŁAJA W BOLESŁAWCU ŚL. W LATACH 1945-1970". Praca z Historii Kościoła pisana na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu pod kierunkiem ks. bpa prof. dra hab. WINCENTEGO URBANA przy współudziale ks. prof. dra hab. JOZEFA SWASTKA. Wrocław 1991.
LITERATURA:
1.W.Urban, Archidiecezja w latach 1945-1965, w: Nasza Przeszłość, Kruków 1965, s. 11.
2.K.Milik, Nad Odrą i Nysą świeci słońce sprawiedliwości, Przewodnik Katolicki nr 29, 1964, s. 259.
3.W.Urban, Archidiecezja .... urt. cyt., s. 11.
4. J.Waldorf. Ziemia tragiczna. Tygodnik Powszechny R.2; 1946 nr 92. 3.12-13.
5.W.Urban, Wakanse na stolicy biskupiej we Wrocławiu, Ateneum Kapłańskie 49/1957, s. 63.
6.W.Szelelnicki, Parafia św. Bonifacego we Wrocławiu. Roma 1970. s. 7.
7.Tamże, s. X.
8. Tamże. s. 8-9.
9. Tamże, s. 10.
10.Tamże, s. 11.
11.Tamże. s. 12.
12.B. Dolała. Wyzwolenie Polski 1944-1945. Warszawa 1974, s. 301-302.
13.Tamże.
14.Tamże. s. 302.
15.J.Grabowski, 300 miast wróciło do Polski, Warszawa 1960, s. 301-302.
16.P.Śliwko, Pułk. A.Iwaszkiewicz z wizytą w Bolesławcu, Słowo Polskie, Wrocław 19 września 1974.
17.II. Wesołowski, W parafii w Bolesławcu, Słowo Powszechne.
18. W.Urban. Duszpasterski wkład księży repatriantów w Archidiecezji Wrocławskiej w lalach 1945-1970. Wrocław 1970. s. 111.
19.AKAW
20.AKAW
21.1944-1947 w walce o utrwalanie władzy ludowej w Polsce (praca zbiorowa), Warszawa 1967, s. 151-152; O rozbiciu organizacji ED w Bolesławcu, Kurier Codzienny nr 167, I9.czerwca 1946.
22.AKAW
23.P.Śliwko, Dziś i jutro Bolesławcu, Wrocław 19X5, s. 24.
24.Tamże. s. 29.
25.Tamże. s. 29.
26.Tamże. s. 30.

Reklama