Strażak uratował życie 1,5-miesięcznemu dziecku

Strażak
fot. KP PSP Bolesławiec Bolesławiecki strażak, młodszy ogniomistrz Tomasz Smogur uratował wczoraj życie 1,5-miesięcznemu dziecku, i to przez telefon.
istotne.pl 183 straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego

Reklama

Do zdarzenia doszło w środę 24 maja, w godzinach popołudniowych. Na stanowisko kierowania zadzwoniła kobieta z informacją, że jej dziecko w czasie karmienia zakrztusiło się, jest sine i przestało oddychać. Kobieta z nerwów zadzwoniła do... straży pożarnej, a nie na pogotowie. Strażak młodszy ogniomistrz Tomasz Smogur przez telefon udzielał jej instrukcji, co robić, żeby pomóc maluchowi. W tym samym czasie jego koledzy wezwali pogotowie. Cała akcja trwała około 11 minut, tyle ile karetka potrzebowała, żeby dojechać na miejsce.

Sytuacja jest o tyle ciekawa, że kilka dni wcześniej strażacy przeszli recertyfikację uprawnień udzielania pierwszej pomocy. Mało tego, po raz pierwszy specjalny egzamin zorganizowany był dla dyżurnych pracujących na stanowiskach kierowania. Tak się złożyło, że nasz strażak-bohater miał na egzaminie identyczne zadanie, które wczoraj przytrafiło mu się w realu! Jak widać, egzamin zdał pomyślnie, i to dwukrotnie.

Strażacy w bolesławieckiej PSP są przygotowani do niesienia pomocy. Każdy ma tytuł co najmniej ratownika i jest po szkoleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy. 12 z nich ma tytuł ratownika medycznego, część pracuje w służbie zdrowia, a jeden jest dyplomowanym pielęgniarzem.

Reklama