materiał promocyjny

Odszkodowania, uczciwie. 20 lat Biura Ronin Zbigniewa Zawady

Zbigniew Zawada
fot. Biuro Ronin W dniu 01 września 2017 r. mineło 20 lat od rozpoczęcia działalności na Biura Ronin, którego założycielem jest Zbigniew Zawada. Od 01 września 1997 r. Biuro Ronin zajmuje się likwidacją szkód ubezpieczeniowych. Reprezentuje osoby poszkodowane w wypadkach komunikacyjnych, przy pracy oraz losowych oraz rodziny ofiar wypadków, przed towarzystwami ubezpieczeniowymi, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym oraz Polskim Biurem Ubezpieczeń Komunikacyjnych.
istotne.pl 4 wypadek, potrącenie, kolizja, odszkodowanie, biuro ronin

Reklama

Prawnicy współpracujący z biurem, reprezentują Klientów biura przed sądami powszechnymi. Biuro zajmuje się również wyceną szkód ubezpieczeniowych przy szkodach komunikacyjnych i majątkowych oraz zleca wykonanie opinii medycznych przez współpracujących z biurem lekarzy i terapeutów.

Redakcja: Jak zrodziła się idea powstania biura?

Zbigniew Zawada: Po uzyskaniu licencji brokera, kilku latach pracy na rzecz towarzystw ubezpieczeniowych oraz poznaniu mechanizmów działania ubezpieczycieli, dostrzegłem niszę w całym procesie likwidacji szkód ubezpieczeniowych. Zdecydowana większość ofiar wypadków w konfrontacji z profesjonalnymi ubezpieczycielami, których nadrzędnym i wyłącznym celem jest rachunek ekonomiczny nie ma szans. Prostota likwidacji szkód oraz uczciwość ubezpieczyciela ma charakter pozorny. Ubezpieczyciel ma zarabiać pieniądze, a nie je wydawać na wypłatę odszkodowań, we właściwej kwocie, w ustawowym terminie.

Na czym polega Wasza praca?

Przede wszystkim na udzielaniu pomocy oraz wszelkich niezbędnych informacji ofiarom wypadków oraz ich rodzin. Pomagamy zebrać właściwe dokumenty, aby roszczenia były skuteczne.

Coś się zmieniło przez te 20 lat?

Zdecydowanie tak, w ostatnich czterech latach. Wszystkie instytucje typu ZUS, UFG, PBUK i towarzystwa ubezpieczeniowe policzyły, że bardziej opłaca się nie płacić i doprowadzać do procesów, gdyż na 10 osób poszkodowanych, tylko 2 decydują się na proces sądowy. Taka polityka przynosi wymierne korzyści. Piszę o tym na bieżąco na profilu biura na portalu Facebook. Obecnie najczęściej, aby otrzymać właściwą kwotę, trzeba zdecydować się na proces i poczekać średnio 12 – 18 miesięcy. Takie są realia. Rozumiem te osoby, które odstępują od swoich roszczeń. Jednak należy pamiętać, że ubezpieczyciele tylko na to czekają.

Może Pan podać jakieś przykłady np. z tego roku?

Oczywiście. Ubezpieczyciel z polisy OC przewoźnika bezczelnie, bez żadnych podstaw odmówił wypłaty łącznej kwoty około 80 000 złotych. Odmówił również zawarcia ugody przed Sądem. Sąd zasądził od ubezpieczyciela cała kwotę z wszystkimi kosztami i odsetkami z 5 lat (proces trwał około 12 miesięcy) łączną kwotę 150 000 złotych.

Poszkodowana w wypadku pasażerka pojazdu otrzymała od ubezpieczyciela kwotę 500 złotych. Sąd po rozpoznaniu sprawy zasadził na rzecz poszkodowanej kwotę 12 000 złotych, zwrot kosztów procesu ponad 3 500 złotych oraz kwotę odsetek około 2 000 złotych. Takie przykłady można mnożyć.

Co jest niezbędne, aby ubezpieczyciel wypłacił, to co się nam należy?

Przede wszystkim, rzetelne dowody potwierdzające winę oraz następstwa wypadku. Niezbędna jest również wiedza i doświadczenie pełnomocników. I tak jak w życiu, dużo cierpliwości i trochę szczęścia.

Co Pan uważa za największy sukces?

Pierwszy to taki, że przy takiej intensywnej działalności “hien” o których wielokrotnie pisałem, nadal istniejemy. Drugi mniejszy, lecz również istotny to uznanie mnie jako wroga numer 1 towarzystw ubezpieczeniowych przez Gazetę Wyborczą w sierpniu 2016 roku.

Czego Wam życzyć?

Dużo cierpliwości i trochę szczęścia (uśmiech).

Tego więc życzymy Panu i Pana pracownikom.

Biuro Ronin – Zbigniew Zawada

ul. Mickiewicza 12, Bolesławiec

tel. 75 732 19 05, 505 111 231, 502 378 958

e-mail: [email protected]

www.biuroronin.pl

www.facebook.com/biuroronin.odszkodowania