Pociąg odciął głowę mężczyźnie. Prokuratura: prawdopodobnie samobójstwo

Tory
fot. freeimages.com (John Nyberg) Jak poinformowała nas prokurator rejonowa, nie ma dowodów na to, żeby ktoś trzeci przyczynił się do śmierci ofiary.
istotne.pl 183 policja, prokuratura, pociąg, samobójstwo

Reklama

Ustalono już tożsamość mężczyzny, który zginął na torach na wysokości ulicy Wesołej w Bolesławcu. Zdaniem śledczych, był to prawdopodobnie czyn samobójczy, nie ma bowiem dowodów na to, aby do tej tragedii przyczynił się ktoś trzeci.

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w niedzielę 20 sierpnia, około 5:25. Maszynista pociągu jadącego z Węglińca na wysokości ulicy Wesołej w Bolesławcu poczuł, że pojazd uderzył w nieznaną przeszkodę. Mężczyzna zatrzymał lokomotywę, wysiadł i rozejrzał się dookoła. Niczego podejrzanego nie zauważył, ruszył więc w dalszą drogę.

Ciało na torze zauważył maszynista innego pociągu, który przejeżdżał tamtędy chwilę później. (Pociąg, który o 5:25 był w Bolesławcu, został zatrzymany w Chojnowie).

Koła pierwszego pociągu odcięły mężczyźnie głowę.

Reklama