Pamiętacie Sumptuastic? Lider zespołu twierdzi, że czasem koncertuje „za karę”

Andrzej Janusz
fot. SawMusic Agencja Artystyczna W wywiadzie lider grupy Sumptuastic Andrzej Janusz opowiedział o grudniowych wybuchach w jego domu, o swoich poglądach politycznych i o tym, dlaczego tak często zmieniają się wokalistki w zespole i że czasem koncertuje „za karę”.
istotne.pl 183 policja, sumptuastic, wybuch, andrzej janusz

Reklama

W wywiadzie Andrzej Janusz (37 l), lider grupy Sumptuastic, odniósł się do grudniowego wypadku i ocenił pracę śledczych:

Zrobiła się z tego afera. Załoga karetki, zamiast skupić się na udzielaniu pomocy, uznała że najważniejsze będzie powiadomienie wszystkich służb i mediów. Pirotechnik stracił palca, gdy zmiatał pozostałości substancji, którą wytworzyłem. Kolejny również spowodował wybuch.  […] Mam wrażenie, że jeśli ktoś pracuje w elitarnej jednostce, to nie popełnia tak radykalnych błędów. [...] Byłem przesłuchiwany. […] Dwóch panów się odgrażało, jeden chciał mi głowę urywać. Twierdzili, że tworzę bomby pułapki.

Mówił też o obrażeniach, jakich doznał:

Trzy palce już nie są takie jak były. Pęknięte bębenki, uszkodzone jedno oko. Czy wróci to do normy? Na pewno nie. Można powiedzieć, że zostałem inwalidą.

O swoich poglądach politycznych:

Proponowałbym poznać, czym jest ONR. Główną działalnością jest wspieranie kombatantów, [...] edukacja na temat patriotyzmu. Do tego credo: Ojczyzna, Bóg i Rodzina. […] Uważam, że moi fani nie są ksenofobiczni czy antynacjonalistyczni. Znam ludzi, którzy tworzą ONR i to nie są tacy ludzi, jak są przedstawiani w telewizji, jako banda rozrabiaków. Nacjonalizm to nie jest niemiecki faszyzm, to jest bardziej „nasz dom jest naszym domem” [...]. Jak coś się złego dzieje w domu, to stajemy razem i bronimy.

W wywiadzie nie zabrakło pytania o rozpad Sumptuastica. Andrzej Janusz:

To było wspaniałe prawie 17 lat. Najgorszy dla artysty jest moment, kiedy przychodzi wypalenie. [...] Ludzie, z którymi zaczynałem, i ta idea przez te wszystkie lata stracili na ważności. […] Czarę goryczy przelało pierwsze odejście z zespołu, to była Iza. Na skutek złych relacji z moim złym ex menadżerem Damianem Sawczakiem. To zastępowanie ludzi i pogląd, ze każdego się da zastąpić. Potem poszło lawinowo. Każda z dziewczyn odchodziła sama. [...] Nie ma teraz tego, że nie mogę doczekać się wyjazdu na koncert. Mógłbym użyć czasem stwierdzenia, że [jadę na koncert] „za karę”. […] Ten rok jest rokiem pożegnalnym. Jest trasa koncertowa, jest płyta, którą polecam.

Jak podaje Wikipedia, Obóz Narodowo-Radykalny (ONR) to „polska organizacja nacjonalistyczna, jest oskarżana o propagowanie ideologii totalitarnych (faszyzmu i nazizmu)”.

Przypomnijmy, w grudniu ub.r. informowaliśmy, że w garażu budynku jednorodzinnego na osiedlu Kwiatowym w Bolesławcu doszło do wybuchu dotychczas nieustalonej substancji.

W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznał Andrzej Janusz, wokalista zespołu Sumptuastic. Udzielono mu pomocy medycznej. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, i z udziałem wyspecjalizowanych służb, wykonano oględziny pomieszczeń piwnicznych oraz całego budynku. Wokalista tłumaczył, że chciał pokazać chrześniakowi, jak strzela się z saletry. Sam postanowił przygotować mieszankę. Substancja wybuchła mu w rękach. Miał pokaleczone dłonie, klatkę piersiową i oczy.

Andrzej Janusz już wtedy zaprzeczał, jakoby szykował jakiś zamach. Mówił to, bo w jego piwnicy znaleziono symbole Obozu Narodowo-Radykalnego.

Cytaty pochodzą z wywiadu, który przeprowadził Bolec.Info.

Reklama