Julia Kalinowska Mistrzem Mowy Polskiej

Julia Kalinowska Mistrzem Mowy Polskiej
fot. MZS nr 3 W piątek 24 marca miały miejsce zmagania finałowe V edycji wojewódzkiego konkursu oratorskiego „I Ty możesz zostać Demostenesem! Dolnośląski uczeń Mistrzem Mowy Polskiej”. Organizatorem finału był Miejski Zespół Szkół nr 3 w Bolesławcu.
istotne.pl 86 edukacja

Reklama

Po raz piaty honorowy patronat nad konkursem objęli: Rada Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk i Prezydent Miasta Bolesławiec, po raz szósty Dolnośląski Kurator Oświaty. Konkurs przeznaczony był dla uczniów klas VI szkół podstawowych oraz dla gimnazjalistów.

Zadaniem uczestników było wygłoszenie własnego tekstu dotyczącego otaczającego świata. Pozytywnych i negatywnych aspektów rzeczywistości oraz opowiedzenie o tym, co wzrusza, zachwyca, czyni życie pięknym, oburza, irytuje lub przeraża.

Uczestnicy finału konkursu oratorskiego „I Ty możesz zostać Demostenesem! Dolnośląski uczeń Mistrzem Mowy Polskiej”Uczestnicy finału konkursu oratorskiego „I Ty możesz zostać Demostenesem! Dolnośląski uczeń Mistrzem Mowy Polskiej”fot. MZS nr 3

Tematyka wystąpień była bardzo zróżnicowana. Młodzi mówcy opowiadali o szacunku, podziwie dla rodziców, internetowym hejcie, niestosowaniu zasad ortografii podczas rozmów za pośrednictwem komunikatorów internetowych, pasjach, planach na życie, szczerości wobec siebie i innych, pragnieniach i marzeniach, złożoności osobowości, wolontariacie i lokalizacji obwodnicy Bolesławca.

Po wysłuchaniu wystąpień uczestników jury w składzie: prof. Andrzej Markowski (przewodniczący Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk), Barbara Parzymies (wizytator Kuratorium Oświaty we Wrocławiu), Jerzy Zieliński (Sekretarz Miasta Bolesławiec) oraz Magdalena Kotwica (laureatka konkursu w roku szkolnym 2014 / 2015) nagrodziło najlepszych mówców w obu grupach wiekowych oraz przyznało tytuł Dolnośląskiego Demostenesa „Mistrza Mowy Polskiej”.

Klasy VI szkół podstawowych i klasa I gimnazjum

  • I miejsce: nie przyznano
  • II miejsce: Milena Bochenek (Gimnazjum Samorządowe nr 3 w Bolesławcu) i Jasmina Skorupka (Gimnazjum Samorządowe nr 2 w Bolesławcu)
  • III miejsce: Weronika Zdunek (Gimnazjum Samorządowe nr 2 w Bolesławcu)

Gimnazja

  • I miejsce: Julia Kalinowska (Publiczne Gimnazjum Oxpress w Bolesławcu)
  • II miejsce: Aleksandra Kunecka (Publiczne Gimnazjum Oxpress w Bolesławcu) i Julia Pranić (Gimnazjum Samorządowe nr 4 w Bolesławcu)
  • III miejsce: Karolina Mech (Gimnazjum Samorządowe nr 2 w Bolesławcu) i Adrianna Zeszutek (Gimnazjum Samorządowe nr 2 w Bolesławcu)

Wystąpienie Julii


Drodzy słuchacze... Mój przyjaciel powiedział kiedyś, że każdy z nas jest gwiazdą. Ale nie zgadzam się z tym. Wierzę w to, że jesteśmy konstelacjami – pełni chaotycznych myśli, szalonych uczuć i cech charakteru kłócących się ze sobą. Każdy człowiek ma swój unikalny kształt, który czyni go wyjątkowym i tak różnym od reszty. Czasem jednak, oślepieni blaskiem, nie zauważamy innych rzeczy.

Widząc koleżankę śmiejącą się często, automatycznie zakładamy, że jest szczęśliwa. Nie przyjmujemy do wiadomości, że może być inaczej. Że może codziennie rano zakłada maskę, by nikt nie zauważył, jak źle z nią jest. Patrząc na unoszącego się znajomego, możemy myśleć, że po prostu jest nerwowy. A może okazać się, że ma swoje powody, sięgające bardzo głęboko.
Całe życie zakładamy różne rzeczy. Wybieramy, by nie dostrzegać tego, co ukryte. Wolimy myśleć, że ludzie są tacy, jacy są, zapominając, że coś ich ukształtowało. Wolimy słyszeć śmiech, niż dobiegające z niego łkanie.
Śmieszny, wręcz paradoksalny, jest fakt, że każdy z nas ma sekrety i problemy. Tak naprawdę wszyscy gramy. Dzień w dzień. Więc dlaczego ignorujemy innych?
Gdy patrzy się na mnie z boku, można pomyśleć, że jestem przyświecającą innym gwiazdą, troszczącą się o ludzi. Tak, martwię się o innych bardziej niż o samą siebie. Ale to nie znaczy, że ja również nie mam problemów. [...]Gdyby ktoś chciał, to mógłby to zauważyć. Gdybym ja chciała, mogłabym o tym mówić częściej. Ale łatwiej jest udawać czy ignorować, prawda? Nie ja jedyna to robię. Każdy z nas, każdy z Was to robi.
I właśnie dlatego uważam, że bycie gwiazdą to za mało. Jesteśmy na to zbyt skomplikowani. Jesteśmy gwiazdozbiorami, a każdy pojedynczy element nas tworzy. I to w pewien sposób piękne – że mimo że co jakiś czas jakaś cząstka nas umiera, my dalej świecimy.

Reklama