Dyżurny Straży Miejskiej w Bolesławcu otrzymał zgłoszenie dotyczące kobiety, która będąc pod wpływem alkoholu, nie była w stanie zapanować nad psem. I rzeczywiście. Kobieta miała problem z ustaniem na nogach, a zwierzę, które przy niej się znajdowało, było bardzo agresywne.
Mundurowi ustalili, że kobieta nie była właścicielką czworonoga. (Pomagała tylko się nim opiekować). Pies należał do starszej, schorowanej kobiety, która nie jest w stanie wychodzić ze zwierzęciem na spacer.
O sprawie powiadomiono Powiatowy Inspektorat Weterynarii, który zawnioskował o odebranie czworonoga właścicielce. Szczegóły na stronie Straży Miejskiej w Bolesławcuhttp://sm.boleslawiec.pl/index.php/329-watpliwa-opieka.