Informację o wspólnej akcji dzielnicowych i drogówki, w czasie której w ciągu godziny mundurowi wlepili aż 8 mandatów za przekroczenie dozwolonej prędkości, tak skomentował na naszym forum Andy:
„Zapraszamy policjantów tu, zapraszamy tam”. Co za towarzyskie społeczeństwo. Mandaty zostały wystawione na śluzowej, gdzie wpindolono ograniczenie 40 km/h. BEZZASADNIE.
Wygląda to tak. Zbiera się kilku praworządnych obywateli (najczęściej emeryci, towarzysze bez samochodu, społecznicy), którzy smarują wniosek o ograniczenie prędkości i garby na drodze. Urząd z radością to przyklepuje, a tysiące ludzi zalewa krew, kiedy ciągną się jak flaki z ograniczeniem do 30 lub 40 km/h.
Andy’emu odpowiedział Anonim: „Eeeee, na Śluzowej 40 km/h to faktycznie przegięcie. Niedaleko jest miejsce odpoczynku, to powinno być chociaż ze 200 na godzinę”. Anonimowi zawtórował Marcin: „Cmentarz i przedszkole to nie powód do ograniczenia prędkości? To co tam ma jeszcze być, żeby trzeba było dać ograniczenie?”
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu sierż. Marta Kubiak poinformowała serwis istotne.pl, że o tego typu sprawach decyduje zarządca drogi (w tym przypadku Powiat Bolesławiecki) i że mundurowi po prostu egzekwują przepisy. Mało tego, do tej pory policja nie dostała żadnego sygnału, że coś jest nie tak ze znakami na Śluzowej. Z opinią Czytelnika nie zgadzają się też drogowcy z Zarządu Dróg Powiatowych, tym bardziej że to ograniczenie prędkości obowiązuje tam już od dłuższego czasu.
A Wy jak uważacie? Zapraszamy do dyskusji.