Funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu, w piątkowe popołudnie skontrolowali mężczyznę siedzącego w samochodzie zaparkowanym na jednej z ulic Miasta Ceramiki. Okazało się, że 24-latek z powiatu lwóweckiego miał przy sobie marihuanę.
Kilka godzin później patrol do kontroli zatrzymał pojazd, który miał niesprawne światło mijania. W trakcie policyjnych czynności pasażer zaczął się nerwowo zachowywać. Wyszło na jaw, że 41-letni bolesławianin miał przy sobie marihuanę i metamfetaminę (50 porcji). W czasie kontroli próbował się pozbyć środków odurzających.
Zaś w nocy z 6 na 7 stycznia w ręce dzielnicowych wpadł 30-letni mieszkaniec gminy Bolesławiec, w którego aucie, za fotelem kierowcy, mundurowi znaleźli woreczek z metamfetaminą.
Cała trójka została zatrzymana i usłyszała już zarzuty. Podejrzanym grozi do 3 lat więzienia.