Siedem goli obejrzeli w sobotę (20 maja) kibice, którzy przyszli na stadion przy ulicy Spółdzielczej obejrzeć mecz pomiędzy BKS-em a GKS-em Gromadka. Spotkanie lepiej zaczęli goście, którzy już w 2 minucie wyszli na prowadzenie. Gol padł po błędzie bramkarza Dawida Kizymy, który źle obliczył lot piłki i po prostu się z nią minął. Z prezentu skorzystał Tomasz Gortych i było 1:0 dla Gromadki. BKS przebudził się w 19 minucie za sprawą Łukasza Graczyka, który posłał piłkę w kierunku bramki gości. Futbolówka skozłowała przed golkiperem i zatrzepotała w siatce. W 22 minucie było już 2:1 dla BKS-u. Mirosław Markowski, będąc w polu karnym, nie dał szans bramkarzowi. W 38 minucie na 3:1 podwyższył z rzutu wolnego Łukasz Graczyk. Tego gola możecie obejrzeć w materiale wideo. Jeszcze przed przerwą bolesławianie strzelili gościom 4 bramkę. Soczystym uderzeniem popisał się Radosław Karpiak.
Po zmianie stron kibice obejrzeli jeszcze dwa gole. W 60 minucie rzut karny wykorzystał Łukasz Graczyk i efektowną podcinką pokonał bramkarza GKS (tego gola również możecie zobaczyć w materiale wideo). Wynik spotkania ustalił, w 90 minucie, Paweł Szarzyński. Zawodnik GKS Gromadka pewnie wykorzystał rzut karny i zdobył dla swojej drużyny drugiego gola (materiał wideo). BKS – GKS Gromadka 5:2 (4:1).
