O nagłośnienie tematu poprosiła nasza Czytelniczka, mieszkanka Bolesławca:
Ulica Dolne Młyny to jakaś masakra: dziury, kałuże i pełno wariatów, którzy w dupie mają to, że się idzie z małymi dziećmi. Buty, ubrania do wyrzucenia! To po pierwsze. A po drugie: ja się pytam, czy ktoś weźmie się wreszcie za zrobienie tej drogi, ale CAŁEJ, a nie tylko zaklejając po kawałku dziury, które po zimie są dwa razy większe???!
I dodała: – Czy zarząd śpi, czy jak?
Aktualizacja
Jak zapewnił nas nowy szef Zarządu Dróg Powiatowych Paweł Bednarski, drogowcy przyjrzą się ulicy Dolne Młyny i naprawią uchybienia. Gruntownego remontu Dolnych Młynów na razie nie ma w planie. Ale jak usłyszeliśmy, jest klimat sprzyjający naprawom dróg powiatowych w mieście. Starosta Karol Stasik dogadał się z prezydentem Piotrem Romanem i lada chwila ruszy remont Ogrodowej i Polnej, a potem Sądowej. Istnieje więc szansa, że i mieszkańcy ulicy Dolne Młyny doczekają się porządnej przebudowy tej drogi.