Podszywali się pod śledczych, wyłudzili ponad 1,2 mln zł. Szajka rozbita

Podejrzany
fot. KWP Wrocław Wszyscy zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, oszustwo, prokuratura, sąd

Reklama

Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu rozpracowali grupę przestępczą zajmującą się oszustwami na tzw. policjanta. Jak wynika z ustaleń mundurowych, łupem szajki padło ponad 1,2 miliona złotych.

W sprawie zatrzymano już 12 osób. Podejrzani to mieszkańcy województwa mazowieckiego.

Ostatni z zatrzymanych wpadł w ręce wrocławskich policjantów 5 marca 2018 r. To 31-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego. Mężczyzna po przedstawieniu zarzutów dotyczących działania w zorganizowanej grupie przestępczej, która oszukała co najmniej 20 osób w podeszłym wieku na terenie całej Polski, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Każdy z zatrzymanych pełnił w grupie inną rolę. Jeden dzwonił i oszukiwał pokrzywdzonych. Inny zakładał rzekome prokuratorskie rachunki w bankach, na które miały być przekazywane środki od pokrzywdzonych, a jeszcze inny wypłacał środki i przekazywał pozostałym członkom grupy.

Wrocławscy policjanci, prowadząc sprawę, szczególny nacisk położyli na odzyskanie wyłudzonych środków. W efekcie prowadzonych działań funkcjonariusze odzyskali już ponad 200 tys. złotych oraz zabezpieczyli m.in. złotą biżuterię, której wartość szacuje się wstępnie na co najmniej kilkadziesiąt tys. złotych.

Mundurowi ze stolicy Dolnego Śląska zajęli się rozpracowaniem grupy po tym, jak jedna z wrocławianek w wyniku tego rodzaju przestępstwa straciła swoje oszczędności. Starsza pani uwierzyła, że pomaga policjantom CBŚP w prowadzonej przez nich akcji i przelała środki na quasi-prokuratorskie konto. Dopiero po rozmowie z sąsiadem zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.

Zatrzymanym grozić może do 10 lat więzienia.

Reklama