Bezpośrednim powodem przyjęcia w styczniu przez miejskich radnych Kodeksu Etyki Radnego jest udział bolesławieckiego samorządu w ogólnokrajowej akcji "Przejrzysta Polska". Jednym z zadań, które powinni spełnić jej uczestnicy, jest właśnie przyjęcie kodeksu.
Wojewoda unieważnił jednak uchwałę bolesławieckiej rady, która wprowadzała w życie Kodeks Etyki. Jako powód podał brak podstawy prawnej do podjęcia takiej uchwały.
"Nie zgadzamy się z tym uzasadnieniem. Jeśli chodzi o rozstrzygnięcia w innych rejonach kraju, to są one dokładnie odwrotne" mówi Stanisław Małkowski, przewodniczący bolesławieckiej Rady Miasta.
Wojewoda tłumaczy, że jedynym prawnie przewidzianym instrumentem, który może dyscyplinować pracę radnych, są wypłacane im diety. Wojewoda wskazuje również na to, że radny, jak każdy inny obywatel, podlega tylko ogólnie obowiązującym przepisom prawa.
Bolesławieccy radni będą odwoływać się od decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.