Zaczęło się tradycyjnie, od nawiązania do bałkańskich korzeni – w tym roku były to tak zwane „rozmowy na targu”, a tak naprawdę wspomnienia reemigrantów. Potem przyszedł czas na sygnał do zabawy: „Ajde Jano” w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Bolesławieckiej oraz innych kapel rozbrzmiał na boisku sportowym. Jest to serbski utwór, wyrażający tęsknotę za radosnym życiem i tańcem. Był to także znak do powitania gości, wśród których znaleźli się m.in. ambasador Bośni i Hercegowiny Duško Kovačević, konsul honorowy Republiki Serbii Ranko Tomović, konsul honorowy Bośni i Hercegowiny Jacek Gunther-Ślaski, radca Ambasady Republiki Serbii Jelena Marković-Krstić oraz wielu innych. W tym roku zadaniem gospodarzy było zakręcenie chustką, co zrobił wójt Gminy Bolesławiec Andrzej Dutkowski oraz sołtys Bolesławic Andrzej Kosior. Mimo że rozpoczęcie miało wyglądać bardziej spektakularnie, co skutecznie uniemożliwiła pogoda, to wspólny występ do „Ajde Jano” zrobił ogromne wrażenie na zebranych.
Nadeszła pora na to, by ożyła scena. Zadbali o to członkowie Veselin Masleša, czyli gwiazda Festy. Zespół, który już w piątek skradł serca mieszkańców gminy podczas koncertu w Brzeźniku, i tym razem pokazał, na co go stać – perfekcyjny taniec, ekspresja wykonania oraz głosy, których pozazdrościła im niejedna obecna na Bałkańskiej Feście osoba.
Po nim wystąpiły: Zespół Śpiewaczy Ocice, Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Bolesławieckiej, Chór Stowarzyszenia Reemigrantów z Bośni, Ich Potomków oraz Przyjaciół, Zespół Niespodzianka, Kapela Herbutów, Zespół Nasza Biesiada oraz Gminny Zespół Pieśni i Tańca „Jutrzenka”.
Tradycją już stało się wspólne zdjęcie gości, zespołów oraz reemigrantów, które powstało także w tym roku. Przedstawiciele ambasad oraz inni goście otrzymali z rąk wójta Gminy pamiątkę z tegorocznej Festy – drewnianą szkatułkę z tajemniczą zawartością.
Tegoroczna Bałkańska Festa była wyjątkowa i wzruszająca, ponieważ kończy się kadencja ambasadora Duško Kovačevicia, który przez wielu nazywany jest przyjacielem Festy. Był to więc czas pożegnań, ale i zapewnień, że przyjedzie jeszcze na niejedną Festę do Bolesławic. Z ust dyplomatów padło wiele ciepłych słów o tym, jak głośno i jak dobrze mówi się o naszej gminnej imprezie poza granicami kraju. Goście chwalili Komitet Organizacyjny wsi Bolesławice za jego otwartość i gościnność oraz powtarzali, że atmosfera przyjaźni jest wizytówką Bałkańskiej Festy.
Rozstrzygnięto także konkurs „Miłosne wspomnienia” oraz loterię fantową, a na zakończenie imprezy wystąpił zespół Vitre Moi. Chętni tradycyjnie mogli spróbować swoich sił w warsztatach robienia pity, organizowanych przez Lipiany – Wioskę Smaków oraz Koło Gospodyń Wiejskich Bożejowice-Rakowice, a także napić się prawdziwej, parzonej kawy. O ucztę dla podniebienia zadbały niezawodne panie z KGW Bolesławice, które serwowały smakowite potrawy.
Więcej informacji i zdjęć na stronie Gminy Bolesławiec.