Para, która okradła cerkiew, ma na koncie więcej przestępstw

Cerkiew
fot. Biuro Prasowe Eparchii Wrocławsko-Gdańskiej Włamywacze zostali zatrzymani. Mężczyzna ma już do odbycia karę pozbawienia wolności. Kobiecie grozi do 10 lat odsiadki.
istotne.pl 183 policja, kradzież, włamanie

Reklama

Do zatrzymania doszło 31 maja, w godzinach nocnych. Kryminalni zauważyli kobietę, która na ich widok próbowała ukryć się pod zaparkowanym samochodem. 28-letnia mieszkanka gminy Gromadka nie potrafiła logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Policjanci jednak nie dali się zwieść. Zauważyli otwarte okno w pomieszczeniu gospodarczym należącym do spółdzielni, a wewnątrz – widoczne ślady plądrowania.

Okazało się, że kobieta wspólnie z konkubentem dokonała włamania i kradzieży m.in. elektronarzędzi. Została natychmiast zatrzymana przez policjantów. Jej wspólnik jeszcze tego samego dnia wpadł w ręce kryminalnych. To 32-letni mieszkaniec gminy Gromadka. Oboje przyznali się do winy.

Co więcej, wyszło na jaw, że to właśnie ta para w kwietniu włamała się do kościoła greckokatolickiego. (Ukradli między innymi dwa kielichy mszalne, dwie pateny, wzmacniacz i mikrofon, pozłacany ręczny krzyż leżący na ołtarzu oraz drobną sumę pieniędzy. Złodzieje zabrali także pamiątkową tablicę, wykonaną z brązu, która upamiętniała 1000-lecie Chrztu Rusi-Ukrainy). Mężczyzna zaś jest podejrzany o liczne włamania na terenie powiatu lwóweckiego. Był też poszukiwany, bo ma do odbycia karę więzienia.

32-latek trafił do aresztu. Jego konkubentce grozi do 10 lat więzienia.

Reklama