W nocy z 24 na 25 marca pośpimy o godzinę krócej. Powód? Zmiana czasu z zimowego na letni. Na szczęście, jak informuje serwis money.pl:
Być może będzie to jednak ostatnia zmiana czasu – coraz częściej mówi się bowiem o jej negatywnych skutkach. Z rozwiązania nie jest zadowolona m.in. kolej oraz banki.
Przypomnijmy. Polskie Stronnictwo Ludowe w ubiegłym roku przygotowało projekt ustawy zakładający brak zmiany czasu na letni i zimowy. Sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych poparła go jednogłośnie. Na razie jednak prac nad projektem ludowców nie wznowiono.
Co Wy na to? Nie irytuje Was to letnie i jesienne zamieszanie związane z przestawianiem zegarków (i nie tylko)? A może Wam to kompletnie nie przeszkadza? Zapraszamy do dyskusji.