Koncert prawdziwie uderzał do głów, jak doskonałe greckie wino. Piękny głos, świetne aranżacje oraz poetyckie teksty Eleni przypomniały najpiękniejsze i najważniejsze chwile w naszym życiu – pierwsze miłości, spotkania z ukochaną osobą, tęsknotę za uczuciem i radość z bycia w związku.
"Znajdziesz mnie, razem ze zmierzchem w pierwszym świetle jarzeniowych lamp Będę tam, wystarczy tylko bardzo mocno tego chcieć" zaśpiewała na Eleni i publiczność jej zawtórowała, bo do szczęścia brak nam tylko troszeczkę ziemi, troszeczkę serca i jeszcze artystów, którzy tak pięknie, jak w sobotę, wyśpiewają te nasze niewielkie tęsknoty. Publiczność na stojąco pożegnało piosenkarkę i jej zespół.
Organizatorem koncertu było biuro "Perfekt" Krystyny Juszkiewicz.
(informacja własna GF)