![Tablica z napisem "sala rozpraw"](https://istotne.pl/temp/images/cover_main/data/upload/istotne_covers/2005_01/913.jpg "Tablica z napisem "sala rozpraw"")
Aleksandra i Bronisław W. wzięli ślub w 2001 roku. Zamieszkali w Bolesławcu, w wraz z nimi trzy córki Aleksandry z pierwszego małżeństwa. Najstarsza z nich stała się oczkiem w głowie Bronisława W. 44-letni mężczyzna kupował jej słodycze, dawał jej drobne sumy pieniędzy. Zakazał jej również spotykać się z rówieśnikami zarówno w domu, jak i poza nim. Tłumaczył to swoją obawą, że nieletnia pasierbica może wpaść w nieodpowiednie towarzystwo.
Policjanci ustalili, że od początku 2003 roku do sierpnia 2005, kiedy tylko oskarżony i pokrzywdzona zostawali sami, mężczyzna wykorzystywał 14-latkę, a także prezentował jej treści pornograficzne. Groził jej, że jeśli ktokolwiek się o tym dowie, dziewczynka i jej siostry zostaną oddane do domu dziecka. Śledztwo wykazało również, że Bronisław W. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną Aleksandrą.
Oskarżony nie przyznał się do winy. Utrzymywał, że cała sprawa jest jedynie zemstą jego żony. Przekonywał Sąd, że to ona nakłoniła córki do zeznawania przeciw niemu. Niemniej Sąd Rejonowy uznał Bronisława W. winnym stawianych mu zarzutów i skazał go na 7 lat więzienia. Zastrzegł także, że skazany nie będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie, dopóki nie odsiedzi pięciu lat i trzech miesięcy.
Wyrok jest nieprawomocny, skazany najpewniej odwoła się od niego.
(informacja Prokuratura Okręgowa/ GA/ KG)