23 października przed południem BKS podejmował na Spółdzielczej KS Łąka. Przez pierwsze 35 minut z murawy wiało nudą. Gospodarze prowadzili grę, ale nie forsowali tempa. Ciekawie zrobiło się w 39 minucie. Wówczas Łukasz Graczyk wykorzystał błąd bramkarza gości i wpakował piłkę do bramki.
Trzy minuty później na 2:0 podwyższył Paweł Rissmann. Ten sam zawodnik, w 44 minucie, drugi raz pokonał golkipera z Łąki i było już 3:0. Po zmianie stron BKS nadal atakował, ale na kolejnego gola trzeba było czekać aż do 89 minuty. Wówczas podbramkowe zamieszanie wykorzystał Tomasz Fulczyński i ustalił wynik spotkania na 4:0.
BKS: Dawid Kizyma (70' Piotr Rogowski) – Marcin Zapiór, Józef Pietrzak, Sławomir Dul, Krzysztof Janicki, Marcin Szaja, Oliwier Gasiak, Adrian Popek (75' Tomasz Fulczyński), Łukasz Graczyk, Mirosław Markowski (66' Grzegorz Paleń), Paweł Rissmann.
KS Łąka: Kacper Kurkiewicz – Rafał Zając, Daniel Nizioł, Mariusz Nizioł, Piotr Błotny, Piotr Rychert, Przemysław Szurgot (32' Arkadiusz Soroka), Wiktor Cawricz (75' Wiesław Durtka), Dariusz Walski (46' Patryk Chojnacki), Piotr Faltyn (60' Bartosz Fafiński), Przemysław Czerwony.