Powiatem Bolesławieckim rządzi koalicja Platforma Samorządowa–PSL–SLD. Starosta Dariusz Kwaśniewski jest z Platformy, wicestarosta Marian Haniszewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego, a etatowy członek Zarządu Powiatu Stanisław Chwojnicki – z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jak się jednak okazało, powiatowy klub radnych PSL-u właśnie uszczuplił się o jedną osobą – nieetatowego członka Zarządu Powiatu Zbigniewa Miterę. Radny odszedł, bo w czasie jednego z posiedzeń Zarządu miał go obrazić wicestarosta Marian Haniszewski. W rozmowie z „ii” Z. Mitera wyjaśniał, że zapytał o to, czy w Kierżnie (gmina Nowogrodziec) zostaną zamontowane bariery energochłonne. W odpowiedzi miał usłyszeć od wicestarosty, żeby „nie podskakiwał”.
Zbigniew Mitera odszedł z powiatowego klubu radnych PSL, ale nadal jest członkiem Zarządu Powiatu. – Jeszcze nikt mnie nie odwołał – podkreślił. – Ja nie przyszedłem tutaj dla kariery, ja przyszedłem po to, aby służyć mieszkańcom. Jeśli zostanę odwołany, wcale nie będę z tego powodu zmartwiony. A jeśli na moje miejsce przyjdzie ktoś, kto będzie wykonywał te obowiązki lepiej, to będę mu nawet wdzięczny.
Wicestarosta Marian Haniszewski jest na urlopie za granicą. – Nie wiem, czym obraziłem Zbigniewa Miterę. Nie przekręcajmy spraw – tak skomentował tę sytuację działacz PSL-u i wiceszef Zarządu Powiatu. I dodał, że gdy wróci z urlopu, zajmie się wyjaśnieniem tej sprawy.
Do tematu powrócimy.