Podczas zabawy w lesie 9-letni chłopiec zauważył torbę foliową, z której wystawały rączki, usłyszał też płacz. Okazało się, że w środku była dziewczynka. Chłopiec zawiadomił pogotowie, które następnie powiadomiło policję.
Znalezione dziecko miało jeszcze pępowinę. Zdaniem lekarza, noworodek znajdował się w lesie około doby. Policja ustala, kto jest matką dziecka.