Sąd Okręgowy przyjrzy się decyzji ws. neurologa

Oskarżony Mariusz Ch. przed wejściem na salę rozpraw
fot. istotne.pl Prezes Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze wyjaśni, czy sędzia z Bolesławca popełnił błąd, przywracając do pracy skorumpowanego lekarza – pisze Gazeta Wyborcza.
istotne.pl 0 zdrowie, sąd, łapówka, mariusz chmielewski

Reklama

Bolesławiecki neurolog Mariusz Ch., który został oskarżony o przyjmowanie łapówek, może wrócić do pracy – tak brzmiała decyzja sędziego z Sądu Pracy w Bolesławcu. Decyzja kuriozalna, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że lekarzowi powinęła się noga w czasie policyjnej prowokacji. To jednak – zdaniem bolesławieckiego sędziego – zbyt mało, aby nieuczciwy neurolog trafił do więzienia.

Po wykryciu gigantycznych łapówek, jakie neurolog przyjmował od zdrowych pacjentów, starających się o renty, dyrektor szpitala Jan Kaczmarkiewicz zdecydował o jego dyscyplinarnym zwolnieniu. Dowody korupcji wydawały się oczywiste. Jak się okazuje – nie dla sądu. Mariusz Ch., przebywając w areszcie, odwołał się do Sądu Pracy i wygrał. Na zaocznej rozprawie sąd przyznał mu nawet 20 000 złotych odszkodowania.

Decyzja bolesławieckiego sędziego budzi kontrowersje. Jak pisze Gazeta Wyborcza, Prezes Sądu Okręgowego z Jeleniej Góry uważniej przyjrzy się decyzji sędziego i sprawdzi, czy nie jest ona wynikiem błędu.

Reklama