Tworzącym zarząd politykom Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Sprawiedliwości nie podoba się łączenie przez dyrektor festiwalu trzech funkcji: poza kierowaniem imprezą jest także dyrektorem Filharmonii Wrocławskiej i deputowaną do Parlamentu Europejskiego. Poza tym wątpliwości może budzić zatrudnienie siostry jako własnego zastępcy, a córki jako szefa młodzieżowego biura festiwalu.
Lidia Geringer d'Oedenberg zapytana o możliwość dobrowolnego ustąpienia przez nią z funkcji dyrektora odpowiada, że nie zrezygnuje.
Zarządowi zależy, aby zmiana na stanowisku dyrektora dokonała się jeszcze przed końcem roku kalendarzowego. Oficjalne decyzje jeszcze nie zapadły, ale Andrzej Pawluszek, członek Zarządu Województwa (PiS), odpowiedzialny za kulturę, mówi, że "pogodzenie trzech funkcji sprawowanych przez Lidię Geringer d'Oedenberg jest oczywiście niemożliwe. Jeżeli pani dyrektor i poseł nie wyciągnie odpowiednich wniosków sama, zrobi to Zarząd Województwa".