Kierowca osobówki wymusił pierwszeństwo na autobusie MZK. Kiedy jednak sprawdzono trzeźwość obu uczestników zdarzenia, okazało się, że kierujący autobusem jest w tzw. stanie po spożyciu alkoholu (miał 0,4 promila w organizmie).
56-latkowi grozi utrata prawa jazdy na trzy lata i nawet 5 tys. zł grzywny.