Wyjątkowe pożegnanie

Wiesława Siuda
fot. Katarzyna Przepióra W ostatnich dniach września żołnierze i pracownicy wojska 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) pożegnali Wiesławę Siudę, pracownicę sekcji personalno-wychowawczej, która wojsku poświęciła 40 lat swojego życia.
istotne.pl 0 wojsko, 10bkpanc

Reklama

Wiesława Siuda jako samodzielna referentka sekcji personalnej zajmowała się zagadnieniami kadrowymi żołnierzy oraz pracowników wojska. – Nie ma chyba w brygadzie takiej osoby, która nie miałaby z panią Wiesią do czynienia – powiedział pułkownik Dariusz Nawrocki, rozpoczynając uroczystość pożegnania pracownicy, a następnie dodał: – Po 40 latach pracy dla wojska można już mówić o służbie. Pani wkład w funkcjonowanie brygady jest nieoceniony. Zajmowała się pani zagadnieniami dotyczącymi zarówno żołnierzy, jak i pracowników wojska. Nigdy nie było uwag do pani pracy, każdą kontrolę przechodziła pani bez problemów. Dziękuję za solidną i uczciwą pracę przez te wszystkie lata. Życzę zdrowia i powodzenia w realizacji dalszych planów.

W Sali Tradycji tego dnia stawił się prawdziwy tłum żołnierzy i pracowników wojska. Byli to zarówno bezpośredni współpracownicy pani Siudy, obecni i byli przełożeni, jak i pracownicy 43 Wojskowego Oddziału Gospodarczego, Klubu 10BKPanc oraz garnizonowej biblioteki.

W imieniu sekcji odchodzącą pożegnał major Sławomir Płomiński, były zastępca szefa sekcji personalnej: – W imieniu sekcji pierwszej brygady, wszystkich pracowników wojska 10BKPanc oraz 43 WOG-u, a także swoim własnym i etatowego szefa sekcji mam zaszczyt podziękować pani za 40 lat pracy zawodowej w jednostce 2707 w Żaganiu, a po przekształceniu w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. Chciałbym, by podsumowując swoją karierę, wzięła pani pod uwagę, oprócz ciężkiej pracy, jubileuszy, awansów, chwil radosnych i smutnych, również inne czynniki. Jednym z takich czynników jest wdzięczność wszystkich tych, którym pomagała pani, służąc swoją wiedzą i doświadczeniem przez cztery dekady. Przeżyła pani wspólnie z naszą brygadą wiele różnych momentów i zawirowań. Zmieniały się strategie, cele i koncepcje, dla pani jednak, niezależnie od tego, co się działo dookoła, zawsze najważniejsza była podstawowa zasada: uczciwość i rzetelność w pracy. Droga pani Wiesiu, dziękuję za te piękne lata, poświęcenie i oddanie, lojalność oraz trud włożony w pracę w naszej sekcji. Wyrażam także nadzieję, że nie zapomni pani o nas i tak jak my wszyscy będzie pani dobrze wspominać spędzone tutaj chwile.

Słowa te, obecność tak wielu osób, bukiety kwiatów i pożegnalne prezenty sprawiły, że pani Wiesia nie potrafiła powstrzymać łez wzruszenia. – Dziękuję wam za wspólną pracę, pracowało mi się tutaj wspaniale i nigdy was nie zapomnę. Dziękuję przełożonym i kolegom, koleżankom, żołnierzom, pracownikom wojska, pracownikom WOG-u i wszystkim, z którymi zdarzyło mi się współpracować.

Uroczystość zakończyły wspólne zdjęcia pamiątkowe z dowódcą brygady, a także zdjęcia ze współpracownikami sekcji.

Katarzyna Przepióra/ii

Reklama