Prokuratura Rejonowa w Lubaniu skierowała do Sądu Rejonowego w Bolesławcu akt oskarżenia przeciwko dwóm policjantom: 35-letniemu Krzysztofowi M. oraz 39-letniemu Romanowi G. Mundurowych oskarżono o poświadczenie nieprawdy w protokole przeszukania posesji w Małomicach (powiat żagański), należącej do Henryka M. Funkcjonariusze napisali, że ją przeszukali. Według śledczych, nie miało to w ogóle miejsca.
Wersja prokuratury: Roman G. prowadził w 2011 r. postępowanie w sprawie kradzieży kratek ściekowych w Świętoszowie (wartość skradzionego mienia oszacowano na 1500 zł). Przesłuchał podejrzanego, który powiedział, że nazywa się Henryk M. i mieszka w Małomicach.
Krzysztof M. i Roman G. wraz z podejrzanym udali się do Małomic, gdzie okazało się, że ten ostatni nie ma kluczy do mieszkania, więc funkcjonariusze odstąpili od wykonania czynności i wrócili do jednostki. Następnie Krzysztof M. sporządził protokół, z którego wynikało, że posesja została przeszukana. Dokument z 3 sierpnia 2011 r. (sporządzony w Osiecznicy) podpisali również G. i podejrzany.
Po czasie wyszło na jaw, że podejrzany podał personalia i adres zamieszkania znanego mu Henryka M. Sfałszował też podpisy mieszkańca Małomic.
Policjanci nie przyznali się do winy. Teraz grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec Andrzeja P., który podał się za Henryka M. z Małomic, toczy się osobne postępowanie.
(informacja: Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze/ii)