Rewelacyjna wystawa Gałan i Putyry

zdjecie-kowal-urbaniak
fot. G. Hanaf Kolejna wystawa dwójki fotografików w II Liceum Ogólnokształcącym skrzy się pomysłami, jest dojrzała, z niezwykłym klimatem, a modelki są zachwycające.
istotne.pl 0 wystawa, galan, putyra

Reklama

Kontynuacja wystawy "W powidoku marzeń" (listopad 2013 roku) została wystawiona w galerii im. Michała Twerda w II Liceum Ogólnokształcącym. Dwójka fotografików Bożena GałanMirosław Putyra nie wyczerpali formuły odkrywania kobiecości i kobiecego wnętrza w portrecie fotograficznym. Wzbogacili je o nowe pomysły i aranżacje.

Portret "Róży z różą" Bożeny Gałan niesie w sobie obraz kobiecego losu, który bywa trudny, bolesny, naznaczony licznymi bliznami po razach, jakie rozdało życie, losu z którym bohaterka na zdjęciu pogodziła się, ale choć ją naznaczył, to jej nie pokonał.Portret "Róży z różą" Bożeny Gałan niesie w sobie obraz kobiecego losu, który bywa trudny, bolesny, naznaczony licznymi bliznami po razach, jakie rozdało życie, losu z którym bohaterka na zdjęciu pogodziła się, ale choć ją naznaczył, to jej nie pokonał.fot. Grażyna

Dwoje artystów patrzy na kobiety przez oko kamery z uwagą, dociekliwie, z pasją. Mirek i Bożena zaciekawieni kobiecością, zachwyceni nią, stworzyli bardzo ciekawe, dojrzałe i mocne w wyrazie fotograficzne portrety.

W stosunku do poprzedniej wystawy nowością są ekspresyjne i kolorowe portrety Kasi Sas. Mają w sobie radość, szaleństwo i graficznie wybijają się mocno na tle innych zdjęć. – Bożena zaproponowala mi najpier nieśmiało, że mnie pomaluje – opowiada Kasia Sas. – Od razu spodobał mi się ten pomysł. Zrobiłyśmy sobie taką fotograficzną, popołudniową sesję. Już samo malowanie pędzlami było miłe. Wszystko wyszło świetnie.

Katarzyna Sas jest też pięknie i nostalgicznie pokazana na portretach Mirka Putyry. Alicja Kowal w zmienionych aranżacjach ma bardzo ciekawe, radosne i pełne życia portrety w plenerach bolesławieckiej starówki. Jej portrety skrzą się w słońcu, mają roztańczony rytm i klimat.

Portrety Marii Walczewskiejsą bardzo uduchowione, eteryczne, Maria jest na nich Marią Magdaleną z obrazów Carravagia.

Jak zawsze niezwykle bogata osobowość Róży Urbanik pozwoliła na wykonanie serii świetnych prac. Róża Urbanik ma w sobie ze sto kobiet, a wszystkie są zachwycające, bogate, intrygujące i rzucają widza na kolana. Portret "Róży z różą" Bożeny Gałan, na którym modelka pochyla głowę nad kwiatem, niesie w sobie obraz kobiecego losu, który bywa trudny, bolesny, naznaczony licznymi bliznami po razach, jakie rozdało życie, losu z którym bohaterka na zdjęciu pogodziła się, ale choć ją naznaczył, to jej nie pokonał. Portrety Róży autorstwa Mirka Putyry pokazują modelkę inaczej. Artyście udało się pokazać kobietę niezwykłą w bardzo prostych i zwykłych sytuacjach, jak moment, w którym modelka przysiadła na ławce w Rynku lub przystanęła przed wystawą księgarni.

Bożena Gałan znalazła jeszcze jedną modelkę, demoniczną, niepokojąco piękną i plastyczną w wyrazie Natalię Mojsę (uczennica II LO), która pozowała do zdjeć z Arturem Kucharczakiem.

Fotograficy dziękowali podczas wernisażu Mirosławowi Sakowskiemu za gościnę i duże wsparcie. Wernisaż w II Liceum Ogolnokształcącym w galerii im. Michała Twerda wzbogaciła muzycznie grą na skrzypcach Celestyna Koszak (uczennica I Liceum Ogólnokształcącego).

(informacja: Grażyna Hanaf)

Reklama