– Stanisław Merdas już po zdanej maturze zajął się tworzeniem struktur sportowych w Bolesławcu – mówi Jerzy Sobczak, emerytowany nauczyciel wychowania fizycznego, który wraz z Janem Kulczyckim, Stanisławem Szypulskim, Piotrem Konefałem i Janem Filipkiem wystąpił z inicjatywą nadania miejskiemu stadionowi imienia Stanisława Merdasa, wybitnego nauczyciela i trenera lekkiej atletyki, współzałożyciela Bolesłavii.
– Stasiu Merdas przez 60 lat czynnie zajmował się sportem, do ostatnich dni swojego życia angażował się w organizację imprez sportowych. Co więcej, potrafił skupić wokół siebie młodych nauczycieli WF-u i zarazić ich swoją pasją. No i wychował wielu lekkoatletycznych mistrzów Polski – wylicza Sobczak.
W czasie wrześniowej sesji Rady miasta interpelację w tej sprawie złożył Mirosław Sakowski, szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej:
W imieniu grupy osób, wśród których są byli nauczyciele wychowania fizycznego: Jerzy Sobczak, Jan Kulczycki, Piotr Konefał, Stanisław Szypulski, zwracam się z prośbą o podjęcie działań, które doprowadzą do nadania stadionowi miejskiemu im. Stanisława Merdasa. Stosowne pismo grupa inicjatywna złożyła 25 maja tego roku na ręce Pana Prezydenta, 8 lipca podobne pismo otrzymał Pan Przewodniczący [Józef Pokładek – przyp „ii”].
Komisja Infrastruktury Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa na posiedzeniu w lipcu tego roku na mój wniosek poparła inicjatywę większością głosów – 5 za przy jednym głosie wstrzymującym się. Tak więc procedura się już rozpoczęła. Proszę zatem o niezwłoczne przygotowanie stosownej uchwały i poddanie jej pod głosowanie Wysokiej Rady.
Szef Rady Miasta Józef Pokładek: – Pytałem o to przewodniczącego Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Alojzego Skórę. Odpowiedział mi, że na kolejną sesję Komisja przygotuje stosowną uchwałę i sprawa zostanie zamknięta.
Do tematu wrócimy.
(informacja: ii)