W meczu 7 kolejki IV ligi dolnośląskiej BKS przegrał na wyjeździe z LZS Stary Śleszów 1:3 (0:3). Nasz zespół rozegrał najsłabsze spotkanie w tym sezonie i zasłużenie poległ z lepiej dysponowanym rywalem. LZS Stary Śleszów już do przerwy rozstrzygnął losy spotkania na swoją korzyść. Pierwszą bramkę rywale strzelili już w 2 minucie meczu. Na listę strzelców wpisał się Dudziak. Szybko stracona bramka nie otrzeźwiła naszego zespołu, który tylko sporadycznie zapuszczał się pod pole karne rywala.
Kolejne ciosy padły w 29 i 39 minucie (gole Dewerendy i Iwana). Na przerwę schodziliśmy więc z bagażem trzech wpuszczonych goli i było już jasne, że nie uda nam się odwrócić losów rywalizacji. Przeprowadzone w przerwie meczu trzy zmiany w naszym zespole lekko ożywiły nasze poczynania ale to gospodarze kontrolowali grę i dominowali na boisku. Mimo tego udało nam się strzelić gola, którego zdobył w 60 minucie rezerwowy Michał Błoński. W przekroju całego meczu byliśmy zespołem gorszym, zwycięstwo gospodarzy było pewne i w pełni zasłużone.
BKS: Kowalski – Bryłkowski (46' Ziółkowski), Bochnia, Pietrzak, Janicki, Rissmann (46' P. Glanc), W. Glanc (75' Mikołajczyk), Mastalerz, Dzięgleski (46' Błoński), Kraśnicki, Ohagwu.
W następnej kolejce BKS Bobrzanie Bolesławiec podejmie u siebie Orkan Szczedrzykowice. Mecz odbędzie się 21 września.
(informacja: GW – BKS Bobrzanie/ii)