Zmuszona wymienić tylko trzy wydarzenia kulturalne, wybrałam je z wielkim trudem. Musiałam wybierać z kilkudziesięciu wyjątkowych koncertów, filmów, spektakli, imprez plenerowych i wystaw, które odbyły się w naszym, może i powierzchniowo małym, ale kulturalnie wielkim, mieście.
Nie byłam w stanie uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach w mijającym roku. Nie obejrzałam koncertu Raya Wilsona na Święcie Ceramiki, więc z tym większą przyjemnością wybieram się w styczniu na jego koncert do Forum (24 stycznia 2013). Nie obejrzałam też wszystkich spektakli w Teatrze Starym i na deskach Forum. Tak duża ilość propozycji kulturalnych to prawdziwe święto dla „wykształciucha”, jakim jestem.
Z dużą przyjemnością podzielę się z Państwem moim prywatnym rankingiem wydarzeń kulturalnych w Bolesławcu, a potem zaproszę do wzięcia udziału w sondzie, by to Państwo zdecydowali, co było najpopularniejszym wydarzeniem 2012 roku
Najlepszy DKF w Polsce
Z wielką przyjemnością chodzę na seanse Dyskusyjnego Klubu Filmowego (DKF) w Forum. Serce rośnie, gdy patrzę na wypełnioną salę i klubowiczów, którzy w ciemno kupują karnety, wiedząc, że się nie zawiodą. Pozyskanie stałego odbiorcy ambitnego kina to sztuka. Udaje się ona jedynie w dużych, akademickich miastach i… w Bolesławcu.
Pamiętam, jak rozpoczynałam reaktywację DKF w 2005 roku. Filmy oglądaliśmy w nieogrzewanym i zrujnowanym kinie Orzeł. Przychodziło kilkanaście wiernych dziesiątej muzie osób, co uznawałam za sukces. Klubowicze wytrzymali i obejrzeli do końca nawet pomyłkowo wysłany film „Nadzy”. Zamówiłam niemiecką komedię o erotycznym zabarwieniu, a dostałam mroczny, psychologiczny dramat angielski pod tym samym tytułem.
W tym roku należy wyróżnić w repertuarze DKF film „Wymyk” – zdobywcę trzech nagród indywidualnych (scenariusz, debiut, drugoplanowa rola kobieca) podczas 36 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych oraz film „Miłość” w reż. Michaela Hanekego. Film jest określany jako jedno z większych arcydzieł współczesnego kina.
Rada Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej uhonorowała w 2012 roku nasz DKF, uznając go za najlepszy w Polsce (nagroda za 2011 rok). Wysokiej jakości DKF w Bolesławcu to powód do dumy z poziomu propozycji kulturalnych w mieście.
Leszek Możdżer – światowe zjawisko
Po koncercie Możdżera w Forum (BOK MCC) wychodzący z sali ludzie pytali, jak udało się ściągnąć takiego formatu muzyka do małego Bolesławca. Bilety na koncert pianisty wykupiono kilka miesięcy wcześniej. Możdżer też był zadowolony z koncertu. Muzykowi podobała się sala Forum, którą pochwalił podczas koncertu, co było wyjątkowym komplementem i jednocześnie pozytywną oceną dla głównej sali koncertowej w mieście.
Nie był to jedyny świetny koncert w Forum. W marcu z lizbońskimi rytmami przybyła Anna Maria Jopek z zespołem wyjątkowych muzyków. Śpiewał dla nas świetny Mirosław Baka zafascynowany Wysockim. Jesienią na jazzowo rozpieszczała nas Dorota Miśkiewicz. A miłośnicy baletu znów wypełnili salę Forum po brzegi, by obejrzeć „Jezioro łabędzie” Royal Russian Ballet.
Do Bolesławca przybyła też smutna i nostalgiczna Magda Umer (Teatr Stary, Starostwo Powiatowe i B.P. Perfekt). Fani bluesa mogli się delektować koncertem finałowym Bluesa nad Bobrem (Stowarzyszenie BnB), na którym zagrali m.in. Jarosław Śmietana, Keith Dunn, G. Wolf oraz HooDooBand. Było to niezwykłe wydarzenie z udziałem muzyków światowego formatu. Ciekawym i ważnym wydarzeniem był też charytatywny koncert Lecha Dyblika w Teatrze Starym i prowadzone przez niego warsztaty (BSA Przemiana, B.P. Perfekt, MDK).
Wysokiej klasy kolekcja w Muzeum Ceramiki
W Muzeum Ceramiki mamy największą na świecie kolekcję XVII-wiecznych naczyń bolesławieckich. W Polsce są tylko dwa naczynia tej klasy: jedno znajduje się w Zamku Królewskim na Wawelu, drugie w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.
– Teraz Niemcy i ich bogate muzea mogą się schować – cieszyła się dyrektorka muzeum, Anna Bober-Tubaj. Jej wypowiedź nie była wyrazem niechęci do Niemiec czy Niemców. Była to radość z prześcignięcia państwa, które o swoją kulturę dba wyjątkowo.
Anna Bober-Tubaj, dzięki wsparciu prezydenta i datkom lokalnych firm, dokonała dla kultury i dla miasta ceramiki rzeczy doniosłej. Jako historyk sztuki mogę piać z zachwytu i to długo. Mimo, że kolekcja XVII-wiecznych naczyń bolesławieckich w Muzeum Ceramiki nie przyciągnie tłumów jak Święto Ceramiki i nie pojawi się jak Glinoludy w „Dzień Dobry TVN”, to jest bezcenna dla miasta wyrosłego na ceramicznych korzeniach.
Kolekcja podnosi rangę Muzeum Ceramiki do poziomu światowego. Oczywiście w gronie wyspecjalizowanych w ceramice placówek kulturalnych. I teraz to do nas będą badacze słać prośby i listy, by konsultować się z Muzeum Ceramiki w Bolesławcu podczas prowadzenia własnych badań nad garncarstwem w Europie.
Gratulując po raz kolejny publikujemy listę darczyńców: Zakłady Ceramiczne „Bolesławiec” Sp. z o.o., Zehnder Group Bolesławiec Sp. z o.o., EKOCERAMIKA Sp. z o.o. w Suszkach, PWiK w Bolesławcu Sp. z o.o., Gerresheimer Bolesławiec S.A., MZK Sp. z o.o. w Bolesławcu, ZEC Sp. z o.o. w Bolesławcu, Bolesławieckie Stowarzyszenie Kolekcjonerów i Miłośników Historii Miasta, „Ceramika Artystyczna” w Bolesławcu, PPUH Elektros Sp. z o.o. w Bolesławcu, BONITEX S.A. w Bolesławcu.
Otwarcie teatru w Bolesławcu
Nie można pominąć doniosłego dla miejskiej kultury faktu otwarcia Teatru Starego. Teatr w mieście funkcjonuje dobrze, powoli zdobywa własną publiczność. I to wszystko pomimo, że reklamę teatr ma słabą. Reklamują go za pomocą banerów na budynkach starostwa i teatru oraz za pomocą małej tablicy, którą stawiają przed budynkiem starostwa. Na tablicy ktoś kredą wypisuje „teatralne menu”, czyli aktualny repertuar, jak dania w restauracji. Tablicę zauważam chyba tylko ja i drażni mnie bardzo ten mało trafiony pomysł promowania sztuki wysokiej.
W teatrze złość mi mija. W pięknie odnowionych kuluarach jest klimat oczekiwania na wyjątkową sztukę, a scena przesłonięta kurtyną zapowiada dobry spektakl. Teatr Stary jest wyjątkowy i wszystkich do niego serdecznie zapraszam. Jego uroku nie jest w stanie zepsuć żaden reklamowy chwyt urzędników starostwa czy dyrektora MDK. Nie wiem, czyj dokładnie.
Byłam w teatrze na dwóch sztukach teatru z Legnicy (Mizantrop i Orkiestra) i obie były bardzo dobre. To wielka przyjemność oglądać trupę Jacka Głomba w Bolesławcu. Mam nadzieję, że szumne zapewnienia z otwarcia, że teatr z Legnicy będzie u nas gościł co miesiąc, w końcu zostaną spełnione. Wiem też, że oprócz widzianych przeze mnie sztuk, repertuar teatru w tym roku był bardzo bogaty.
Małe, wielkie wydarzenia
Dodatkowo chciałam wymienić świetny pomysł połączenia filmu biograficznego o polskim raperze Magiku i koncertu jego przyjaciół. W kinie Forum koncert Pokahontaz i film „Jesteś Bogiem” przyciągnął tłumy zachwyconych, młodych odbiorców kultury.
Wystawa obrazów Kazimierza Kalkowskiego w galerii BOK-MCC była jedną z ważniejszych wystaw mijającego roku. Tajemnicze i zagadkowe kompozycje, na pozór chaotyczne i zdeformowane, to metafora „theatrum mundi”, gdzie w kolejnych odsłonach rozgrywa się dramat (komedia?) naszej cywilizacji – tak pisał o pracach Kalkowskiego poeta i krytyk sztuki Władysław Zawistowski.
Wartościową sztukę „Piotruś Pan i piraci” zafundował najmłodszym widzom BOK-MCC. Na deskach Forum w mikołajki zagrali aktorzy wrocławskiego Teatru Klinika Lalek i zabrali dzieciaki w podróż, podczas której bajkę można było zwiedzać jak zamorskie kraje. Dzieci wychowane na takich spektaklach kiedy dorosną, będą wiernym widzem Dyskusyjnego Klubu Filmowego, koncertów wybitnych pianistów i sztuk w Teatrze Starym.
(Grażyna Hanaf)