Do zdarzenia doszło po godzinie 18:00. Prawie na środku skrzyżowania na ul. Jeleniogórskiej, przy targowisku, palił się samochód Renault Megane. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Świadkowie zdarzenia narzekają, że praktycznie nikt nie pomógł kierowcy. – Znieczulica prawdziwa. Auto się paliło, kilkadziesiąt samochodów przejechało, a tylko ja i dwie inne osoby dały gaśnicę – mówi jedna z kobiet, która pomagała gasić pożar.
Strażacy szybko pojawili się na miejscu zdarzenia i ugasili auto.
(informacja: KG)