BKS przegrał w Kowarach 1:2

bks-pilkarz-mecz-porazka
fot. ZM Gole dla gospodarzy zdobyli Sebastian Szujewski i Maciej Udod. Honorowe trafienie dla BKS zaliczył Wojciech Glanc.
istotne.pl 0 mecz, olimpia kowary, bks bolesławiec

Reklama

W sobotę 31 sierpnia BKS rozgrywał wyjazdowe spotkanie z Olimpią Kowary. Nasz zespół zagrał bardzo słabo w pierwszych 30 minutach meczu. Stroną przeważającą była Olimpia Kowary. W 14 minucie błąd naszych obrońców wykorzystał Sebastian Szujewski i strzałem z pola karnego nie dał szans Manuelowi Kowalskiemu. Szczęście uśmiechnęło się ponownie do gospodarzy w 25 minucie. Strzał Macieja Udoda z 25 metrów trafił w Krzyska Janickiego i piłka odbita od nogi naszego obrońcy wpadła do siatki bezradnego Kowalskiego. BKS zaczął lepiej grać w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Niestety, swojego dnia nie mieli nasi napastnicy. Najlepszą okazje zmarnowaliśmy w 45 minucie, kiedy to strzał jednego naszych zawodników minimalnie minął słupek bramki Marcina Gąsiorowskiego.

fot. ZM

Druga połowa rozpoczęła się od ataków podopiecznych Pawła Żmudzińskiego. W tej części meczu przewaga w polu należała do BKS-u. Olimpia ograniczała się do obrony i kontrataków. W 64 minucie znów mieliśmy pecha. Centra Wojtka Glanca, strzał głową zawodnika BKS-u i piłka minęła Gąsiorowskiego i odbiła się od stojącego na linii bramkowej Olimpii Józka Pietrzaka.

Dużo ożywienia w grze ofensywnej BKS-u wprowadził Piotrek Dzięgleski. Po jego zagraniu w 80 minucie zawodnik Olimpii zatrzymał w polu karnym piłkę ręką. Rozgrywający dobre spotkanie Wojtek Glanc nie dał szans, po strzale z rzutu karnego, Gąsiorowskiemu i strzelił bramkę kontaktową. Napór BKS-u wzmaga się. Niestety, strzały naszych zawodników stają się łupem bramkarza lub omijają bramkę Olimpii. Najbliżej wyrównania był ponownie Wojtek Glanc, lecz piłka po jego strzale minimalnie minęła spojenie słupka i poprzeczki bramki Olimpii. Szkoda znów straconych punktów w meczu, w którym najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Pierwsza połowa dla Olimpii, a druga dla BKS-u. W najbliższą sobotę (7 września) BKS zmierzy się u siebie z liderem rozgrywek – Miedzią II Legnica.

BKS: Kowalski – P. Glanc (63 min. Rissmann), Pietrzak, Janicki, Żmudziński, Mastalerz (58 min. Dzięgleski), Bochnia, W. Glanc, Ziółkowski (36 min. Bryłkowski), Kraśnicki, Ohagwu (75 min. Błoński).

(informacja: PB/ii)

Reklama