Prezes Zakładu Energetyki Cieplnej Wiesław Ogrodnik nie otrzymał absolutorium od właściciela spółki, Gminy Miejskiej. Prezydent Piotr Roman nie zatwierdził bowiem sprawozdania. Nie podał jednocześnie przyczyn takiej decyzji.
Nieoficjalnie mówi się, że jest to kara za odwołanie Roberta Tomczyka, który był prezesem basenu Orka. Jak wiadomo w styczniu Gmina Miejska sprzedała wszystkie udziały w Orce Zakładowi Energetyki Cieplnej, a 4 kwietnia rada nadzorcza odwołała prezesa Roberta Tomczyka. Nowy szefem basenu został na kilka tygodni Wiesław Ogrodnik, prezes ZEC, a później Józef Chmielowski, pracownik ZEC-u.
Zapytaliśmy wprost prezesa Ogrodnika, czy decyzja prezydenta to zemsta za odwołanie Tomczyka? – Co do zemsty na razie nie będę się wypowiadał. Mówię na razie. Możliwe, że nic się nie zmieni i nadal będę prezesem – mówi Wiesław Ogrodnik.
Rzeczniczka prezydenta na razie nie komentuje powodów nieudzielania absolutorium. Więcej informacji obiecuje podać w środę.
Jak się dowiedzieliśmy, że Rada Nadzorca ZEC wnioskowała nie tylko o udzielenie absolutorium Ogrodnikowi, ale też o przyznanie mu nagrody. Prezydent odrzucił oba wnioski.
Zaraz po weekendzie majowym zbiera się nowa Rada Nadzorcza, która zdecyduje, że prezes ZEC zostanie na stanowisku mimo nieudzielania absolutorium, czy też zostanie odwołany.
(informacja: KG)