W ostatnim spotkaniu rundy rewanżowej siatkarze BTS pokonali w Górze tamtejszą Pogoń 3:2. Pierwszy set bolesławianie wygrali do 19. W kolejnym ulegli do 18. Trzeci set zakończył się zwycięstwem bolesławian do 18. W czwartym wygrali gospodarze do 19. Losy meczu rozstrzygnął tie-break. BTS wygrał ostatnią odsłonę do 10.
BTS Bolesławiec: Łukasz Krawiec, Robert Walkowiak, Arkadiusz Folga, Wojciech Marcinkiewicz, Sławomir Potocki, Kamil Biczak (libero) i Paweł Zakrzewski oraz Paweł Rutkowski. Trenerem zwycięskiej ekipy jest Krzysztof Mosiądz.
Drużyna Bolesławieckiego Towarzystwa Siatkarskiego zagrała w zdekompletowanym składzie. Zabrakło – z powodu kontuzji i zdarzeń losowych – czterech zawodników z podstawowej czwórki, na mecz pojechało jedynie ośmiu siatkarzy BTS-u.
– Zagraliśmy w bardzo eksperymentalnym składzie i wygraliśmy. Z każdej wygranej należy się cieszyć – mówi Jacek Łuczkowski, prezes Bolesławieckiego Towarzystwa Siatkarskiego.
1 lutego BTS rozpocznie dwumecz z czwartą drużyną grupy B. Najpierw odbędzie się spotkanie wyjazdowa. Natomiast 8 lutego obie ekipy zagrają rewanż w Bolesławcu. – Mam nadzieję, że wówczas zagramy już w pełnym składzie i że pokażemy własnej publiczności, na co nas stać – dodaje Jacek Łuczkowski.
Komentarz trenera BTS-u:
Jechaliśmy na ten mecz z myślą o tym, żeby wygrać 3:0. Zależało nam na tym, aby nie stracić ani jednego seta. Niestety, nie udało się. Gra drużyny falowała z seta na set. Pierwszego seta wygraliśmy dość gładko, co przełożyło się na wynik kolejnej partii.
Podobnie było w trzeciej odsłonie, znowu dyktowaliśmy warunki na parkiecie. Potem byliśmy niemal pewni, że czwarty set zakończy to spotkanie, ale – ponownie – w nasze szeregi wkradło się rozluźnienie. Na szczęście w piątym secie nasza ekipa po raz kolejny pokazała klasę. Wygraliśmy tę partię, mimo że przeciwnik stawiał mocny opór.
(informacja: ii)