Przedszkole nr 7 zostanie przeniesione

Budynek przedszkola nr 8
fot. istotne.pl Większością 12 głosów koalicji, przy 6 przeciwnych i jednym wstrzymującym się rada miejska zdecydowała o przeniesieniu Przedszkola nr 7 do nowowyremontowanego budynku Przedszkola nr 8 przy ulicy Górne Młyny.
istotne.pl 0 przedszkole

Reklama

Radni blisko półtorej godziny dyskutowali na temat przeniesienia przedszkola. Rozmawiali z rodzicami i kadrą obu placówek, bo pojawiły się protesty w sprawie funkcjonowania dwóch przedszkoli w jednym budynku.

Przedszkole nr 7 jest w opłakanym stanie. Drewniany barak rozsypuje się i jest nieszczelny. W założeniach przedszkole miało funkcjonować dziesięć lat – działa już 23 lata. Od czterech lat Sanepid warunkowo dopuszczał dalsze funkcjonowanie, aż do marca tego roku. Teraz powiedział nie.

Wydział Społeczny Urzędu Miasta zaproponował przeniesienie przedszkola do nowo wyremontowanego budynku Przedszkola nr 8. Zaprotestowali rodzice dzieci z ósemki argumentując, że to nie ich problem i nie chcą u siebie kolejnych dzieci. Zdaniem protestujących, w salach zrobi się za ciasno.

Krystyna Boratyńska, Naczelnik Wydziału Społecznego, twierdzi, że będzie tak samo, jak jest w innych przedszkolach. "Jedyna strata, to strata sali gimnastycznej. Nie ma żadnego obowiązku, żeby sala była w takiej placówce. Sądzę, że sala ta będzie wolna już w przyszłym roku, gdy zmniejszy się liczba dzieci w przedszkolach" mówi Krystyna Boratyńska.

Rodzice dzieci z ósemki są jednak zdania, że oddziały przedszkolne z siódemki – wzorem ich remontowanego przedszkola – można było podzielić i umieścić w różnych placówkach.

Naczelnik Wydziału Społecznego tłumaczy, że dobrze się stało, że nie podzielono siódemki. "W przedszkolu nr 7 jest znakomicie wykształcona kadra. Poza jedną osobą, która studiuje, wszyscy mają wykształcenie wyższe. Część jest nauczycielami dyplomowanymi. Jeżeli podzielilibyśmy taki zespół, to jaką motywację dalibyśmy do nauki innym?" pyta Krystyna Boratyńska.

Radni, po wcześniejszych dyskusjach w komisjach, podjęli decyzję o przeniesieniu Przedszkola nr 7 w całości.

Już teraz wiadomo, że budynek siódemki albo zostanie wydzierżawiony, albo zburzony. Miasto remontować go nie będzie. Przedszkole nr 7 na stałe zagości więc w nowym dla siebie budynku, który był modernizowany w latach 2004-2005.

Remont budynku objął między innymi wykonanie elewacji i instalacji ogrzewania, wymianę instalacji wodno-kanalizacyjnej, wymianę okien i podłóg, malowanie. Ponadto podczas remontu przystosowano parter dla osób niepełnosprawnych, zmodernizowano blok żywieniowy i wykonano izolację przeciwwilgociową. Koszt wykonania remontu przedszkola wyniósł około 1 mln 600 tys. złotych. Był to największy remont przedszkola, jaki miał miejsce w ostatnich latach.

Opinie czytelników

Może mamusie z 7 mogłyby się postawić w naszej sytuacji. Przez 6 miesięcy poza ulubioną placówką, a po tym okresie nerwówka, bo wszyscy przekręcają to, co mówimy. Nie zabraniamy wam przyjść do nas. Przychodźcie, ale nie w takiej liczbie. Ciekaw jestem, jak byście zareagowały, gdyby do waszego "baraku", jak to mówi pani Boratyńska, wsadzono sto osób dotatkowo?! Miło by wam było? Nikt tu nie chce zwad i oszczerstw.

Thinboy – rodzic z 8, Bolesławiec

Ludzie, wy nie znacie problemu. Dzieci z 8 to co, są gorsze?

Kasia

Drodzy rodzice z ósemki. Przypominam, że to nie jest Wasze przedszkole na własność, tylko własność publiczna. Nie dokładaliście złotówki do tego remontu. Oburzenie jest dla mnie niezrozumiałe. Dlaczego taką złością pałacie do dzieci i innych rodziców, których nie znacie. Dzieci na tym połączeniu też będą korzystać, bo przyjdzie do ósemki cudowna kadra nauczycieli. Z tego trzeba się cieszyć, a nie biadolić i pałać złością do wszystkich. Mnie nie jest blisko do ósemki, wręcz jest to dla mnie koniec miasta, ale ze względu na atmosferę, przyjaźnie i nauczycielki postanowiłam nie przenosić córki do innego przedszkola. Jestem tolerancyjna wobec innych i nikogo nie przekrekleślam na starcie. Tego wszystkim życzę.

Rodzic z "7", Bolesławiec

Właśnie od września miałam wysłać dziecko do "0". Mój wybór padł na siódemkę. Miło, kameralnie, kadra – według znajomych – znakomita. No i jest blisko. Ale komuś jak zwylke w tym mieście coś przeszkadza, w oczy kole itp. Mamusiom z ósemki przypominam, że nawet w tym przedszkolnym wieku przyjaźni się nie niszczy. A jak się dzieci nauczą żyć w dużej grupie, to tylko im na dobre wyjdzie. A tak w ogóle, to dlaczego nikt się nie zajmie opłatami w przedszkolach? Kupa kasy za nic!

Mała, Bolesławiec

Co wy na to? Wymalowaliście sobie chatkę, kupiliście nowe meble i wymieniliście okna, a przez czas remontu mieszkaliście u teściowej. Po powrocie zastaliście super wyremontowane mieszkanie. Po dwóch tygodniach przychodzi do was pan Kowalski i oznajmia, że musi się wprowadzić do was, bo jego mieszkanie jest już stare. Czy to nie jest troszkę zagmatwane? A może jego mieszkanie nie jest takie stare, jak mówi?

Adrian, Bolesławiec

Wydaje mi się, że ten teren po Przedszkolu nr 7 zostanie prawdopodobnie komuś sprzedany. Pewnie to następny przekręt! Ciekawe kto z "namaszczonych" kupi ten teren?!

Hrabia, Bolesławiec

A przydałyby się teraz pieniążki ze sprzedaży placu Popiełuszki na remont... Ale nie, kupcy bolesławieccy są ważniejszi niż dzieci.

Maciej, Wrocław

Reklama