Nie ma dowodów na zmowę paliwową w Bolesławcu

Pistolety dystrybutora na stacji benzynowej
fot. sxc.hu Na wniosek Bolesławieckiego Towarzystwa Gospodarczego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów skontrolował bolesławieckie stacje paliw. Zdaniem kontrolerów analiza cen paliw za ubiegły rok nie dostarcza dowodów na stosowanie przez poszczególnych sprzedawców praktyk ograniczających konkurencję.
istotne.pl 0 paliwo, uokik, btg bolesławiec

Reklama

Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku Bolesławieckie Towarzystwo Gospodarcze złożyło wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zbadanie sprawy wysokich i jednakowych cen paliw na bolesławieckich stacjach. Wrocławska delegatura urzędu przeprowadziła analizę poziomu cen paliwa w czasie całego 2004 roku.

Kontrola wykazała, że ceny na poszczególnych stacjach na przełomie całego roku praktycznie się nie różniły. W swoich wyjaśnieniach wszystkie kontrolowane firmy wskazały na decydujący ich zdaniem czynnik, wpływający na cenę końcową. Tym czynnikiem jest poziom cen u konkurentów. Obowiązek śledzenia ruchów u konkurentów należy do podstawowych zadań kierownika każdej stacji.

UOKiK: (...) liczymy zawsze, iż znajdą się osoby, które w interesie społecznym takich dowodów nam dostarczą.

W podsumowaniu postępowania wyjaśniającego dyrektor wrocławskiej delegatury UOKiK stwierdza, że "samo podążanie przed przedsiębiorców za cenami konkurentów nie stanowi jeszcze wystarczającego dowodu na istnienie porozumienia i jako takie jest dopuszczalne. Dostosowywanie się przez przedsiębiorców do zmian warunków rynkowych, ukształtowanych między innymi na skutek zmian cen pobieranych przez konkurentów nie są zakazane, o ile u ich podstaw nie leżą wcześniejsze uzgodnienia".

Urząd kontrolujący bolesławieckie stacje paliw nie doszukał się materialnych dowodów na zmowę cenową. Nie wykluczył jednak że taka zmowa może mieć miejsce. "UOKiK przy tego typu sprawach prowadzi starania aby takie dowody pozyskać, co jest jednak niezwykle trudne ze względu na ich sekretny charakter, dlatego liczymy zawsze, iż znajdą się osoby, które w interesie społecznym takich dowodów nam dostarczą". Co UOKiK miał na myśli, pisząc o materialnych dowodach zmowy? Myślał o ulotkach, notatkach, korespondencji, zeznaniach świadków, z których jednoznacznie wynika, że stosowane ceny są wynikiem wzajemnych uzgodnień?

Bolesławieckie Towarzystwo Gospodarcze zamierza podjąć kolejne kroki mające udowodnić, że miejscowi sprzedawcy paliw są w zmowie. W tym celu zażąda od wrocławskiej delegatury UOKiK wydania pokontrolnej decyzji. Pozwoli to na zaskarżenie tej decyzji do sądu administracyjnego.

Zobacz także

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Polska Izba Paliw Płynnych

Bolesławieckie Towarzystwo Gospodarcze

Reklama