Do zdarzenia doszło w czwartek 13 czerwca, po godzinie 18:00, w miejscowości Parowa (gmina Osiecznica). 36-letni kierowca, który jechał za szybko, na łuku stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i wylądował w rowie.
Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany – miał 2,8 promila alkoholu w organizmie. A na domiar złego nie miał uprawnień do kierowania autem.
Teraz 36-letniemu mieszkańcowi gminy Osiecznica grozić może do dwóch lat odsiadki.
O sprawie powiadomiło nas dwóch Czytelników. Do tematu wrócimy.