Sprawa zboczeńca znad Bobru. Policja szuka kobiety-świadka zdarzenia

Podejrzany o onanizowanie się
fot. czytelnik Kobieta, która miała widzieć, jak mężczyzna onanizuje się nad rzeką, nadal nie zgłosiła się na policję.
istotne.pl 183 policja, zboczeniec

Reklama

Na prośbę mundurowych ponownie apelujemy do kobiety, która miała być świadkiem całego zajścia, o kontakt z Komendą Powiatową Policji:

Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w środę 8 maja. 16-latek razem ze swoją dziewczyną spędzali czas nad Bobrem. W pewnym momencie podeszła do nich kobieta, informując, że jakiś mężczyzna onanizuje się niedaleko.

Chłopak podszedł pod wiadukt, ale zobaczył tylko jakiegoś ubranego mężczyznę. Nie podejrzewał, że to ten zboczeniec. Wrócił do dziewczyny, ale po jakimś czasie znowu podszedł nad rzekę. Wtedy zobaczył, jak wcześniej widziany mężczyzna wciąga spodnie. Zadzwonił po tatę.

Gdy ojciec chłopaka przyjechał nad Bóbr, wspólnie zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o publiczne onanizowanie się. Zrobili mu zdjęcia i zadzwonili po policję. Mężczyzna jednak uciekł.

– Chyba onanizował się, obserwując mnie i moją dziewczynę. Złapaliśmy go, zrobiliśmy zdjęcia, a on uciekł. Nie chciał czekać na policję, a nie mieliśmy prawa go zatrzymać. Ludzie powinni uważać – mówił nam wówczas 16-latek.

Reklama